Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Historia

Dzisiaj
14:23

"Cień wielkiej góry" to cień wielkiej tragedii lublinian sprzed lat

(fot. pixabay.com)

To miało być spełnieniem marzeń młodych, lubelskich alpinistów. Himalaje i zdobycie dziewiczych szczytów. Dla Zbigniewa Stepka i Andrzeja Grzązka była to niestety wyprawa po śmierć. Zginęli. O tej tragedii – o czym nie każdy wie - przypomina znany utwór Budki Suflera „Cień wielkiej góry”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Góry wysokie, co im z Wami walczyć każe?

Ryzyko, śmierć, tutaj wszystko nie jest ważne

Największa rzecz, swego strachu mur obalić

Odpadnie stu, lecz następni pójdą dalej!

To fragment piosenki, którą znają miliony Polaków. Nie każdy jednak wie, że za tymi słowami kryje się tragedia z 1973 roku. Tekst napisał Adam Sikorski, historyk i autor tekstów z pierwszych płyt Budki Suflera, a przy okazji przyjaciel Zbigniewa Stepka, poety i lubelskiego radiowca. Sikorski długo nie mógł pogodzić się z tragiczną śmiercią swojego przyjaciela, którego pasją była wspinaczka, a celem zdobywanie coraz to nowych szczytów. Stepek pochodził z Rzeszowa.

Na KUL-u skończył polonistykę. Przez ponad dwadzieścia lat uprawiał taternictwo. To była jego pasja. Tak samo jak radio i literatura. Był autorem słuchowisk radiowych i szefem redakcji literackiej Radia Lublin. Już na studiach wstąpił do Klubu Wysokogórskiego. Wspinał się m.in. w Tatrach, Alpach, Rumunii. W 1969 roku kierował lubelską wyprawą w Ałtaj Mongolski, w trakcie której zdobył dwa dziewicze szczyty, nazwane przez wyprawę Lublin (3450 m) i Wielka Jurta (3750 m). Ciągnęło go w góry. Nawet jak przyjeżdżał w Tatry w nocy, to od razu chciał iść na nocną wyprawę. Góry miał w swoim sercu.

Na początku lat 70. wpadł na niezwykle ambitny plan: chciał zdobyć dziewicze szczyty Himalajów Zachodnich z wierzchołkami oznaczanymi jako CB12 (6252 m) i CB13A (6180 m). Znalazł dwunastu podobnych mu pasjonatów i w 1972 roku zaczął pierwsze przygotowania do tej wyprawy. Jego zapał i entuzjazm zaraził innych. Jak zwykle w takich przypadkach największym problemem były pieniądze. To nie była tania wyprawa. Lubelski alpinista nigdy jednak nie zwątpił, że mu się nie uda jej zorganizować. Chodził po zakładach pracy, spotykał się z dyrektorami, mówił o tym dużo w lubelskich mediach, a że jego charyzma i zawsze promienny uśmiech otwierał wszystkie drzwi, to dopiął swego.

Jak wspomina jego przyjaciel, żeby mieć pieniądze na wymarzoną wyprawę, sprzedał wszystko z domu, co dało się spieniężyć. Na spełnienie marzeń pasjonatów wspinaczki składało wiele lubelskich zakładów i nie tylko. Były to m.in. konserwy, specjalistyczny sprzęt, który przygotowali nawet robotnicy świdnickiej Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego. W sumie było to ok. dwóch ton ekwipunku. Dostali też wsparcie finansowe z Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki, a Centrala Farmaceutyczna – znany Cefarm – zaopatrzył ich w niezbędne lekarstwa. Wyprawa była dopięta niemal na ostatni guzik. Przynajmniej od strony finansowej.

Niektórzy doświadczeni alpiniści uważali jednak, że wyprawa niesie ze sobą ogromne ryzyko. Zwracali uwagę, że okres przygotowawczy do podjęcia tak wymagającej eskapady trwał stanowczo za krótko. Te obawy podzielił nawet Zarząd Główny Klubu Wysokogórskiego i nie wydał na nią

oficjalnej zgody. To jednak nie powstrzymało śmiałków. Grupa po kilku tygodniach męczącej podróży dotarła na miejsce. Mieli zgodę indyjskich władz na działania w najwyższym zakolu rzeki Chandry w pobliżu miejscowości Batal. Celem był  6-tysięcznik oznaczony jako  CB12. Wszystko przebiegało zgodnie z planem. Tragedia wydarzała się 17 sierpnia. Zbigniew Stepek wchodził na 400-metrowy lodospad. Towarzyszył mu inny lublinianin – Andrzej Grzązek, lekarz wyprawy, absolwent lubelskiej Akademii Medycznej. Gdy zaczęli schodzić, ruszyła lawina. Nie mieli najmniejszych szans. ​Obydwoje w ciągu kilku sekund zginęli pod tonami spadających brył lodu. Ich ciał nigdy nie odnaleziono. Dopiero dwa tygodnie po tej tragedii trafiono jedynie na czekan Grzązka. Tragicznie zmarłych himalaistów upamiętniono tablicą na lubelskim cmentarzu przy ulicy Lipowej.

W pobliżu lawiniska Batal w Himalajach, gdzie zginęli, upamiętniono także ich śmierć – ich nazwiska i data śmierci widnieje na jednym z himalajskich głazów. Po 35 latach od tych tragicznych zdarzeń, w 2008 roku, śladami tragicznej himalajskiej wyprawy z 1973 roku, podążyli członkowie Medycznego Klubu Turystycznego.

"Ten cień wielkiej góry, który zawisł nad losem mojego uśmiechniętego przyjaciela, nade mną wisiał przez cały czas. Jakoś nie mogłem się pogodzić, że tak dobrzy, tak wspaniali ludzie, tak gwałtownie odchodzą, że dzieje się coś, co jest dla mnie krzywdą niepowetowaną, bowiem miałem w pamięci ten mój dług życiowy, który nauczył mnie stawiać radiowe kroki" — opowiada na swoim kanale YouTube Andrzej Sikorski. I wciąż pyta: „co wam każe iść w te góry i co wam każe z nich nie wracać”...

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Dorabiałeś do renty czy wcześniejszej emerytury? Powiadom ZUS o przychodach

Dorabiałeś do renty czy wcześniejszej emerytury? Powiadom ZUS o przychodach

Dorabiałeś w ubiegłym roku do wcześniejszej emerytury lub do renty? Do końca lutego masz czas na poinformowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o dodatkowych przychodach. Obowiązek nie dotyczy emerytek, które skończyły 60 lat i emerytów, którzy mają co najmniej 65 lat.

GKS Górnik Łęczna odpadł z rozgrywek Orlen Puchar Polski

Górnik Łęczna i MOSiR Lubartów już poza Orlen Pucharem Polski

W czwartek na 1/8 finału Orlen Pucharu Polski zakończyła się przygoda z tymi rozgrywkami piłkarek Górnika Łęczna, a także MOSiR Lubartów. Zielono-czarne musiały uznać wyższość UKS SMS Łódź po rzutach karnych.

Jak wygląda współpraca z agencją pracy tymczasowej?

Jak wygląda współpraca z agencją pracy tymczasowej?

Zarządzanie zasobami ludzkimi bywa wymagające, zwłaszcza gdy firma staje przed koniecznością szybkiego uzupełnienia braków kadrowych lub potrzebuje dodatkowych pracowników na krótki okres. W takich sytuacjach przedsiębiorstwa coraz częściej korzystają z pomocy agencji pracy tymczasowej.

Małe szkoły w tej gminie zostają. Zapowiadana reforma zamrożona

Małe szkoły w tej gminie zostają. Zapowiadana reforma zamrożona

Szkoły podstawowe w Borowej, Leokadiowie i Opatkowicach nie zostaną zredukowane do oddziałów 0-3. Po zebraniach z mieszkańcami radni komisji oświaty i wójt gminy doszli do wniosku, że obecny kształt oświaty uda się utrzymać.

Matematyka miłości, czyli algorytm wierności

Miłość i matematyka, czyli walentynkowe równanie z niewiadomymi

 Czy istnieje równanie na miłość? Jakie są szanse na znalezienie idealnego partnera? Kiedy najlepiej wziąć ślub? Jak uniknąć rozwodu? Odpowiedzi na te pytania tuż przed Walentynkami zdradza ekspertka Politechniki Lubelskiej.

"Cień wielkiej góry" to cień wielkiej tragedii lublinian sprzed lat

"Cień wielkiej góry" to cień wielkiej tragedii lublinian sprzed lat

To miało być spełnieniem marzeń młodych, lubelskich alpinistów. Himalaje i zdobycie dziewiczych szczytów. Dla Zbigniewa Stepka i Andrzeja Grzązka była to niestety wyprawa po śmierć. Zginęli. O tej tragedii – o czym nie każdy wie - przypomina znany utwór Budki Suflera „Cień wielkiej góry”.

Wsparcie zwierzaków podczas walentynkowego koncertu

Wsparcie zwierzaków podczas walentynkowego koncertu

14 lutego o godz. 18:00 w ACKiM UMCS Chatka Żaka odbędzie się Walentynkowy Koncert Charytatywny „Prawnicy i Medycy na rzecz zwierząt”. Organizatorami są Okręgowa Rada Adwokacka w Lublinie, Okręgowa Izba Radców Prawnych w Lublinie oraz Lubelska Izba Lekarska.

Owczarki zagryzły człowieka. Sad skazał właściciela

Owczarki zagryzły człowieka. Sad skazał właściciela

– To była okrutna śmierć. Nie ma wątpliwości co do winy oskarżonego – stwierdził sąd po rozpatrzeniu sprawy Jerzego B., właściciela dwóch owczarków belgijskich, które blisko trzy lata temu zagryzły człowieka.

Zdobądź dotację i „złap deszczówkę”

Zdobądź dotację i „złap deszczówkę”

Rusza nabór do kolejnej edycji programu „Złap deszczówkę”. To wsparcie budowy przydomowych instalacji. Wnioski można składać od 17 lutego, a dofinansowanie może pokryć do 70 proc. kosztów inwestycji.

Rodzinne ferie w Lublinie. Skorzystają młodsi i starsi

Rodzinne ferie w Lublinie. Skorzystają młodsi i starsi

Miasto przygotowało kolejną propozycję na zimowy wypoczynek dla najmłodszych mieszkańców. „Rodzinne ferie jak z bajki” to cykl bezpłatnych atrakcji dla dzieci i młodzieży oraz ich rodziców i dziadków. W programie znalazły się m.in. seanse filmowe, warsztaty zielarskie oraz zwiedzanie Lubelskiej Trasy Podziemnej.

10-letnia Nina zachowała zimną krew. Docenił ją sam komendant

10-letnia Nina zachowała zimną krew. Docenił ją sam komendant

10-letnia Nina zaimponowała policjantom. Dostała podziękowania od komendanta ze Świdnika.

Teraz przetarg, później szybki remont. Na Lipińskiego będzie równo jak po stole

Teraz przetarg, później szybki remont. Na Lipińskiego będzie równo jak po stole

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie ogłosił przetarg na remont ulicy Karola Lipińskiego. Prace obejmą odcinek od ul. Północnej do bloku nr 7 i potrwają 90 dni.

E-wizyta i teleporady — nowoczesne podejście do opieki zdrowotnej

E-wizyta i teleporady — nowoczesne podejście do opieki zdrowotnej

W dobie postępu technologicznego e-wizyta staje się nie tylko ułatwieniem, ale także kluczowym elementem nowoczesnej opieki medycznej. Dzięki telemedycynie pacjenci mogą uzyskać pomoc medyczną bez konieczności osobistej wizyty w placówce. W artykule przedstawiono, jakie korzyści niesie ze sobą ta forma kontaktu z lekarzem oraz jak prawidłowo skorzystać z dostępnych usług.

Jakie akcesoria do smartfonów wybrać?

Jakie akcesoria do smartfonów wybrać?

W dzisiejszych czasach trudno znaleźć osobę, która nie korzysta ze smartfona. Urządzenia te są niezwykle popularne, służą nie tylko do odbierania połączeń, ale także do rozrywki, kontaktu z bliskimi oraz do pracy. Ze smartfonów korzystają zarówno dorośli, jak i dzieci. Producenci oferują liczne akcesoria, które ułatwiają korzystanie z urządzeń. Które z nich warto mieć? Na co zwrócić uwagę, wybierając akcesoria dla swojego smartfona?

Przemysław Kusiak (z piłką) to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Matematyka pokonała Alco w meczu na szczycie Konferencji A

Chociaż w minioną sobotę w rozgrywkach LNBA odbyły się tylko dwa spotkania, to jednak oba były bardzo ciekawe.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium