62-latek wybrał się do lekarza w jednym z ośrodków zdrowia w Hrubieszowie. W poczekalni powiesił kurtkę i wszedł do gabinetu.
Po wyjściu z gabinetu mężczyzna założył kurtkę i spostrzegł, że w kieszeni nie ma pozostawionego tam portfela z dokumentami i pieniędzmi w kwocie kilku tysięcy złotych. Powiadomieni o kradzieży policjanci ustalili, że związek z kradzieżą może mieć 26-letnia mieszkanka Hrubieszowa.
Odwiedzieli ją w miejscu zamieszkania. Kobieta przyznała mundurowym, że to ona ukradła portfel. Zwróciła policjantom skradzione dokumenty i pieniądze, ale tylko ponad 300 złotych. Jak tłumaczyła resztę wydała na zakupy oraz wykupienie pozostawionych wcześniej przez nią w lombardzie przedmiotów.
– 26-latka usłyszała już zarzuty kradzieży i teraz odpowie przed sądem. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – informuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.