Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

2 grudnia 2019 r.
8:08

Jak Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” nie dała się rynkowi? Dziś ma 15 sklepów i 10 mln zł przychodu

Bożena Kucińska (z lewej) i Bożena Cegiełko w żyrzyńskim GS-ie pracują od ponad 35 lat. Dzisiaj tworzą jego dwuosobowy zarząd. Mimo trudności – nie planują zwolnień, ani likwidacji sklepów. Obawiają się jedynie wzrostu minimalnego wynagrodzenia, które wiąże się z podniesieniem cen towarów
Bożena Kucińska (z lewej) i Bożena Cegiełko w żyrzyńskim GS-ie pracują od ponad 35 lat. Dzisiaj tworzą jego dwuosobowy zarząd. Mimo trudności – nie planują zwolnień, ani likwidacji sklepów. Obawiają się jedynie wzrostu minimalnego wynagrodzenia, które wiąże się z podniesieniem cen towarów (fot. Radosław Szczęch)

Gdy inne gminne spółdzielnie zamykały swoje sklepy i piekarnie, ta w Żyrzynie, mimo trudności, zdołała nie tylko utrzymać niemal wszystkie punkty handlowe, ale także otworzyć nowe. Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” ma przychody na poziomie blisko 10 mln zł rocznie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W PRL-u poszczególne sieci GS-ów na prowincji miały status monopolisty. Oprócz sklepów niemal w każdej miejscowości, lokalne spółdzielnie dysponowały własnymi piekarniami, prowadziły magazyny, hurtownie, skupy, a nawet restauracje.

Nadeszło nowe

Czas prosperity dla GS-ów skończył się w latach 90., gdy na wolnym rynku pojawiły się prywatne sklepy, a w miastach powiatowych pierwsze dyskonty spożywcze. Spółdzielnie upadały jedna po drugiej. Zaczynały od zamykania najmniej rentownych sklepów, a kończyły na wygaszaniu piekarni.

GS w Żyrzynie nie podzielił ich losu. Obecnie dysponuje 15 sklepami, w tym nowym, otwartym jako franczyza sieci „Kropka” przy ul. Powstania Listopadowego. Nadal prowadzi również własną piekarnię, a wytwarzane w niej pieczywo, oprócz sklepów własnych na terenie gminy, można kupić m.in. w Baranowie, Kurowie, Górze Puławskiej, puławskim Carrefourze i wielu innych punktach handlowych.

Jak to się stało, że spółdzielnia oparła się konkurencji i niemal zachowała swój status? Jednym z czynników, które na to wpłynęły, jest przywiązanie do firmy. Zarząd żyrzyńskiej spółdzielni tworzą dwie panie, prezes Bożena Cegiełko i wiceprezes Bożena Kucińska. Obie w GS-ie pracują od początku lat 80-tych XX wieku. Znają wszystkich pracowników i czują się za nich odpowiedzialne.

Walczyliśmy o każdy sklep

– My wszyscy, w tym poprzednie zarządy, zawsze broniliśmy się przed wyprzedażą towarów, majątku i zamykaniem sklepów. Pomimo że przynosiły straty, a obroty były małe. Wbrew trudnościom udało nam się to wszystko pociągnąć i je ocalić. Dzięki temu nadal mamy własną piekarnię, budynki i starą bazę, która również przynosi nam dochody – mówi Bożena Cegiełko, prezes GS w Żyrzynie.

Jak mówi Bożena Kucińska, najtrudniejsze były lata 90., gdy inne GS-y likwidowały swoje sklepy. – To był początek ich końca. My przetrwałyśmy, w czym na pewno pomogła nam dobra lokalizacja, blisko drogi krajowej nr 17 – przyznaje wiceprezes. Zaletą były także przystępne ceny i dostępność sklepów, do których codziennie dowożony jest świeży chleb.

– Duża część naszych klientów to osoby starsze, które przychodzą zrobić codzienne zakupy, chleb, mleko, trochę wędliny. Niestety młodzi często nie doceniają tego, że u nas jest taniej i wolą pojechać do supermarketu – przyznaje Bożena Kucińska. – Zakupy w GS-ie to dla niektórych „obciach”, ale chyba już nic na to nie poradzimy – dodaje.

Co gorsza, starsi od kilku lat korzystają z możliwości zrobienia zakupów prosto z samochodu. Tuż przed swoim domem. Tak zwany handel obwoźny to prawdziwa zmora spółdzielni oraz innych przedsiębiorstw prowadzących sprzedaż w sklepach. Zaopatrzeni mieszkańcy znacznie rzadziej wybierają się do GS-u, co niekorzystnie odbija się na obrotach punktów, szczególnie na wsi.

Jest ciężko, ale będzie dobrze

Priorytetem spółdzielni jest obecnie zachowanie wszystkich sklepów i przetrwanie nadchodzących zmian. Zarząd GS-u obawia się podwyższenia minimalnego wynagrodzenia. Jak wylicza to koszt około 300 zł od osoby, co przy 60 etatach spowoduje znaczny wzrost obciążeń finansowych. – Boimy się tego, czy uda nam się zarobić wystarczająco dużo, by móc poradzić sobie z tym wydatkiem – przyznaje prezes Cegiełko.

Jednym z wdrożonych już pomysłów na pilnowanie kosztów jest zróżnicowanie godzin pracy poszczególnych sklepów. Te najmniejsze są czynne jedynie do godz. 11:00, średnie – do godz. 16:00, a największe do 20:00. Zarząd GS-u rozważa również wymianę oświetlenia w piekarni na energooszczędne.

O ogłaszaniu upadłości czy zwalnianiu pracowników w Żyrzynie nikt nie myśli. Podobnie jak o zgodzie na dzierżawę gruntu pod dyskont jednej ze znanych sieci. Zarząd spółdzielni zdaje sobie sprawę, że prędzej, czy później taka konkurencja może się pojawić, ale GS nie chce jej tego zadania ułatwiać. Lokalnie spółdzielnia to ciągle jeden z liderów handlu w gminie, z niemal 9,8 mln zł przychodu w ubiegłym roku. W tym wynik ma być podobny, a zarząd liczy ponadto na zysk.

>>> Dodatek Złota 500. Liderzy Lubelskiej Gospodarki - kup e-wydanie Dziennika Wschodniego z 28 listopada 2019 r.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Górniczki mają ostatnio sporo powodów do radości

W sobotę piłkarki GKS Górnik Łęczna podejmą UKS SMS Łódź

GKS Górnik Łęczna na razie kapitalnie prezentuje się w rundzie wiosennej. Łęcznianki w trzech ligowych spotkaniach zdobyły komplet punktów. 6 „oczek” jest zasługą Mai Osińskiej, która prowadziła zespół w dwóch pierwszych kolejkach, a jeden triumf to zasługa Artura Bożyka, który przejął zespół w minionym tygodniu.

Zdjęcie ilustracyjne
Świdnik

W Świdniku będzie jaśniej i taniej. Ponad 800 lamp do wymiany

400 latarni i 885 lamp oświetleniowych w mieście zostanie wymienionych na energooszczędne. Urząd Miasta w Świdniku ogłosił już przetarg.

Orlęta Łuków zapowiadają wiosną walkę o IV ligę

Startuje bialska okręgówka, W Łukowie czekają na IV ligę

Orlęta Łuków powinny nadawać ton wydarzeniom w rundzie rewanżowej. Równie ciekawie będzie w dole tabeli, gdzie niepewnych ligowej przyszłości jest aż pięć drużyn

Na wniosek obrońcy oskarżonego sędzia wyraził zgodę na wyłączenie jawności rozprawy

Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje budowę parkingu przy ulicy Szmaragdowej 16. W przetargu wpłynęło sześć ofert, a najniższa opiewa na 151 tys. zł.

Sebastian Kozdrój jest trenerem MKS Ruch Ryki

Ruch Ryki, a może ktoś inny wygra lubelską klasę okręgową?

Grono kandydatów do awansu jest bardzo szerokie, ale po zakończeniu sezonu w pełni szczęśliwy będzie tylko jeden zespół. Zimę na fotelu lidera spędził MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja jesienią zgromadzili 36 pkt i mają zaledwie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Nieznany sprawca zaatakował pracownika kantoru w galerii handlowej. Policja prosi o pomoc w jego poszukiwaniach.

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)
impreza
14 marca 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Nawet w post. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy ostatkowe.

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

To ma być ułatwienie dla sołtysów i mieszkańców gminy Biała Podlaska. Samorząd chwali się, że jako pierwszy w województwie lubelskim zakupił mobilne terminale płatnicze.

Grom Różaniec jest zdecydowanym faworytem do wygrania zamojskiej klasy okręgowej w tym sezonie

Wraca zamojska klasa okręgowa nazywana przez wielu "najciekawszą ligą świata"

Koniec grania meczów bez stawki! W najbliższy weekend startuje runda wiosenna w „najciekawszej lidze świata”. Na autostradzie do awansu jest obecnie Grom Różaniec, który gonić będzie próbowała Tanew Majdan Stary. Z kolei Olimpiakos Tarnogród skupi się chyba na utrzymaniu miejsca na najniższym stopniu podium. Wiele ciekawego powinno dziać się także na dole tabeli

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowy sklep sieci Biedronka już otwarty. Pierwsi klienci weszli tuż po godzinie 6. W Lublinie jest już ponad 30 sklepów tej popularnej sieci.

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?
film

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?

Prognoza pogody na weekend.

Lublinianka będzie chciała w sobotę przeskoczyć w tabeli Stal Kraśnik

W sobotę czwartoligowy hit wiosny na Wieniawie: Lublinianka - Stal Kraśnik

Już w pierwszej kolejce rundy wiosennej będzie można obejrzeć mecz na szczycie. Druga w tabeli Lublinianka podejmie lidera – Stal Kraśnik. Spotkanie na Wieniawie wystartuje w sobotę o godz. 13

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Pamiętajmy, że krew to lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium.

Veljko Nikitović (na zdjęciu z Mariuszem Pawelcem), ikona Górnika po raz pierwszy w życiu pojawi się na stadionie Górnika jako dyrektor sportowy innego klubu

Veljko Nikitović: Awans Arki i Górnika to moje marzenie

W niedzielę Górnik Łęczna zagra u siebie z Arką Gdynia, której obecnym dyrektorem sportowym jest Veljko Nikitović - postać, której w Łęcznej nikomu przedstawiać nie trzeba. Z tej okazji porozmawialiśmy z ikoną Górnika o najbliższym spotkaniu i o tym jak czuje się w Gdyni Rozmowa z Veljko Nikitoviciem, dyrektorem sportowym Arki Gdynia, byłym piłkarzem i działaczem Górnika Łęczna

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium