Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 38-latka z Janowa Lubelskiego. Mężczyzna nie wracał z imprezy, a żona zgłosiła jego zaginięcie.
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek.
38-latek bawił się na imprezie, która odbyła się w Janowie Lubelskim. Około godziny 1 wyszedł z zabawy, ale nie dotarł do domu. Nie wrócił też na imprezę, dlatego po paru godzinach żona zgłosiła jego zaginięcie.
Mężczyzny szukali janowscy policjanci i strażacy. Po kilkudziesięciu minutach 38-latek został odnaleziony. Był w miejscowości oddalonej o kilkanaście kilometrów od Janowa Lubelskiego.