Jeśli droga ekspresowa S19 powstanie zgodnie z obecnym projektem, planowane wprowadzenie żubrów do Lasów Janowskich będzie tragicznym błędem – alarmują ekolodzy. Leśnicy tych obaw nie podzielają
Chodzi o trzeci odcinek trasy ekspresowej z Lublina do Rzeszowa pomiędzy węzłami Janów Lubelski-Południe a Łążek Ordynacki o długości ok. 8 km. 27 czerwca tego roku wojewoda lubelski Przemysław Czarnek wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji (ZRID), a 20 sierpnia rozpoczęła się budowa trasy.
Jak tłumaczy Radosław Ślusarczyk, prezes stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Lasy Janowskie to najważniejszy korytarz ekologiczny w Polsce i w Europie. – Wkrótce ma być tam realizowana reintrodukcja żubra – przypomina Ślusarczyk. – Pieniądze na ten cel udało się pozyskać z Programu Life, czyli najważniejszego ekologicznego programu Unii Europejskiej.
Zdaniem Ślusarczyka zaprojektowane przejścia dla dużych zwierząt są zbyt małe. Zgodnie z zaleceniami wydanymi przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska z 2011 roku (których jednym ze współautorów jest Ślusarczyk), dolne przejścia dla dużych zwierząt zespolone z drogą powinny mieć co najmniej 3,5 m wysokości (zalecane 5 m) i 2x5 m szerokości (z filarem rozdzielającym obie części).
W projekcie dostępnym na stronie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad odpowiednia szerokość została zachowana – 2x13 m. Nie ma natomiast informacji o ich wysokości. – dla żubrów projektowane przejścia są zbyt małe. W tym kształcie ta droga będzie trwałą barierą na paneuropejskim korytarzu ekologicznym. Będzie miała negatywny wpływ na przyrodę nie tylko w Polsce – podkreśla prezes stowarzyszenia.
– My działamy na podstawie wydanej decyzji środowiskowej. Nikt nikomu na złość nie robi. Została wydana decyzja o rozpoczęciu budowy. Był wcześniej czas na konsultacje i zgłaszanie zastrzeżeń – stwierdza Mirosław Czech, dyrektor lubelskiego oddziału GDDKiA.
Decyzję środowiskową wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie. Jak przekazał nam Paweł Duklewski, rzecznik tej instytucji, ekolodzy nie zgłaszali swoich uwag ani wniosków do inwestycji na etapie konsultacji.
– Warunki dotyczące m.in. przejść dla zwierząt określono na podstawie raportów o oddziaływaniu na środowisko przedstawionych przez inwestora. Parametry przejść dla zwierząt były weryfikowane w oparciu o przewodniki metodyczne GDOŚ. Spełnianie warunków technicznych nie jest przedmiotem postępowania środowiskowego. A w postępowaniu środowiskowym nie analizowano wpływu realizacji drogi na populację żubra, który obecnie na tym terenie nie występuje – wyjaśnia Duklewski.
Opinii ekologów nie podzielają leśnicy. Według Nadleśnictwa Janów Lubelski, budowa drogi S19 nie stanowi zagrożenia dla programu reintrodukcji żubra.
– Planowane na 2021 r. wsiedlenie żubra ma mieć miejsce we wschodniej części Lasów Janowskich, gdzie znajdują się dogodne warunki do bytowania stada wolno żyjącego – mówi Bartłomiej Kosiarski, zastępca nadleśniczego ds. zagospodarowania lasu. Jak dodaje, ekolodzy nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń do inwestycji na etapie konsultacji.
Radosław Ślusarczyk zapewnia, że członkowie Pracowni na rzecz Wszystkich Istot mówili o tym na spotkaniu wojewody lubelskiego. Ich zastrzeżenia miały zostać zignorowane. Potem stowarzyszenie interweniowało u ministra infrastruktury. Jak zapowiada Ślusarczyk, jeśli nie przyniesie to skutku, sprawa trafi do sądu.