Potężny monument stanął rok temu i już wtedy zorganizowano się przy nim obchody 102. rocznicy Bitwy pod Komarowem. Tegoroczne odbędą się wkrótce, w jeszcze ładniejszej scenerii, bo sporo wokół Pomnika Chwały Kawalerii i Artylerii Konnej się zmieniło.
Zeszłoroczne odsłonięcie pomnika na polach w Wolicy Śniatcykiej było zwieńczeniem wieloletnich marzeń i wysiłków członków Stowarzyszenia „Bitwa pod Komarowem”. To dzieło imponujące, którego budowa pochłonęła ponad 4 mln zł. Jego głównym elementem są wielkie, kilkunastometrowe skrzydła husarskie umiejscowione w stropie betonowego pulpitu, do którego prowadzą schody z czterech stron i na którym ustawiono słupy. Na nich z kolei znajdują się znaki 40 pułków kawalerii, a także cytaty z bitwy. Pomiędzy skrzydłami umocowane zostały zaś odlane z brązu sylwetki trzech szarżujących kawalerzystów.
W tym roku, 103. rocznica bitwy, podczas której wojska polskie na polach pod Komarowem rozgromiły armię Budionnego, odbędą się w tym samym miejscu. Ale wygląda ono już inaczej niż w sierpniu 2022.
– Ten rok był dla nas bardzo, bardzo pracowity, ale zrealizowaliśmy wszystko, co na ten czas było planowane – mówi Tomasz Dudek, prezes Stowarzyszenia „Bitwa pod Komarowem”.
Już zeszłego roku jesienią zainstalowany został monitoring, dzięki czemu monument może być stale obserwowany, a kamery rejestrują wszystko, co wokół niego się dzieje. – To było dla nas niezmiernie ważne, bo jednak to miejsce odosobnione, a chcieliśmy zapobiegać aktom wandalizmu. I na szczęście do niczego takiego nie doszło – podkreśla nasz rozmówca.
Już w tym roku przystąpiono do zagospodarowania terenu wokół pomnika. Powstały utwardzone dojścia do niego. A w zeszłym tygodniu posiana też została trawa. Organizatorzy uroczystości planowanych na 27 sierpnia liczą, że do tego dnia wzejdzie i będzie zielono.
– Wszystko to zostało wykonane przez nasze stowarzyszenie, które utrzymuje się wyłącznie z darowizn. A koszty były niemałe, znacząco przekroczyły 200 tys. zł – podkreśla Tomasz Dudek.
Liczy, że wpłaty będą dokonywane nadal (numer konta można znaleźć na stronie internetowej bitwapodkomarowem.pl). – Po pierwsze samo utrzymanie pomnika kosztuje, opłacamy energię elektryczną, internet, który jest niezbędny przy monitoringu itd. Poza tym, chcielibyśmy jeszcze ustawić ławeczki no i dodatkową tablicę z informacjami o naszych darczyńcach. Ale to zamierzenia na kolejny rok – mówi Dudek.
Najbliższe plany, to obchody 103. rocznicy Bitwy pod Komarowem. Znany jest już ich program. Zacznie się od polowej mszy, po której ma się odbyć część uroczystości z ceremoniałem wojskowym. Widowiskowe pokazy kawaleryjskie, które co roku na rocznicowe obchody ściągają tłumy, przewidziano na godz. 13.30.