Joanna Kozłowiec ma zostać nową radną w Białej Podlaskiej. Ale na piątkowej sesji ślubowania jeszcze złożyć nie mogła, bo takiego punktu zabrakło w porządku obrad. Wątpliwości prawne miał w tej sprawie zarówno prezydent Michał Litwiniuk, jak i mecenas ratusza.
Dokładnie 16 lutego, a więc dzień przed sesją Rady Miasta, komisarz wyborczy Jerzy Daniluk wydał postanowienie o obsadzeniu mandatu przez Joanną Kozłowiec. Trafiło ono do samej zainteresowanej, przewodniczącego bialskiej rady i wojewody lubelskiego.
Nowa radna ma zająć miejsce po Grzegorzu Siemakowiczu (Koalicja Obywatelska), który zrezygnował z mandatu. Jednak na piątkowej sesji Kozłowiec nie składała ślubowania.
Zdziwiło to radnych Koalicji Obywatelskiej i samego prezydenta. – Czy jest to zgodne z przepisami? Panią Kozłowiec można było przecież zaprosić telefonicznie– uważa Robert Woźniak, szef klubu KO. – Dlaczego punktu nie wprowadzono do porządku – pytał na sesji przewodniczącego.
Wątpliwości miał też prezydent Michał Litwiniuk (PO), z wykształcenia prawnik. – Pan przewodniczący nie wykonał stosownego postanowienia komisarza wyborczego, które zobowiązywało go do wprowadzenia do porządku obrad zaprzysiężenia nowej radnej, która w ten sposób objęłaby mandat– tłumaczy prezydent.
Jednak przewodniczący Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa) zapewnia, że działał w tej kwestii zgodnie z prawem. – Do wyłącznej prerogatywy przewodniczącego, a nie prezydenta należy organizacja pracy rady. Sesja została zwołana 10 dni przed terminem. A postanowienie komisarza dotarło do mnie 16 lutego – precyzuje Broniewicz. – Nie ma takich przepisów prawa obligujących mnie, bym wprowadzał zaprzysiężenie radnego do porządku obrad sesji po 24 godzinach od postanowienia komisarza – podkreśla przewodniczący.
Ale nawet prawnik ratusza nie dał jednoznacznej odpowiedzi w tej sprawie. – Są pewne wątpliwości. W orzecznictwie padają pytania, co w sytuacji, gdy jakieś głosowanie będzie zależeć od tego właśnie jednego głosu, którego nie ma. Nie róbmy sytuacji, aby sesja była później uznana za nieważną – zauważa adwokat Przemysław Bałut.
Te argumenty nie przekonały przewodniczącego. – Równie dobrze można zapytać, co w sytuacji, gdy mamy 3 nieobecnych radnych na sesji i od ich głosu też zależą głosowania. Nie rozumiem tej sytuacj i– przyznaje Broniewicz. I zapowiada, że Joanna Kozłowiec dostanie zaproszenie na kolejną sesję. – Wówczas otrzyma dokumenty z biura rady, złoży też deklarację w jakich komisjach będzie chciała pracować i zostanie zaprzysiężona – przekonuje przewodniczący. Poza tym jego zdaniem, nowa radna nie miałaby czasu zapoznać się z materiałami na piątkową sesję. – Pan przewodniczący mógł wybrać takie wyjście, które nie rodziłoby żadnych wątpliwości, a więc mógł zaprosić Joannę Kozłowiec na sesję. Argument, że nie zdążyłaby się zapoznać z materiałami, świadczy o niewiedzy przewodniczącego o tym, że publikowane są one z wyprzedzeniem w Biuletynie Informacji Publicznej i są dostępne wszystkim – przypomina prezydent. – Smutną konsekwencją niechęci pana przewodniczącego jest to, że ogranicza samorządowców w wykonywaniu pracy na rzecz mieszkańców – uważa Michał Litwiniuk.
Obecnie, prawnicy ratusza analizują jedno z głosowań piątkowej sesji. – Chodzi o wprowadzenie do porządku obrad uchwały w sprawie odwołania ze stanowiska dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Adama Chodzińskiego. Jeden głos Joanny Kozłowiec mógł zaważyć na wyniku głosowania – zauważa jeszcze prezydent. Projekt uchwały nie został bowiem wprowadzony, bo zabrakło bezwzględnej większości głosów, a dokładnie właśnie jednego.
Przypomnijmy, że Kozłowiec jest zastępcą dyrektora Siedleckiego Centrum Onkologii. Wcześniej, przez 30 lat związana była z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiej, gdzie pracowała m.in. jako zastępca dyrektora ds. rozwoju. 11 mandatów w bialskiej radzie mają przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, 9 ma Koalicja Obywatelska, a 3 Biała Samorządowa.
* Dla Dziennika Jan Karwan, główny specjalista delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białej Podlaskiej:
Postanowienie Komisarza Wyborczego zostało dostarczone do Rady Miasta w Białej Podlaskiej w dniu 16 lutego 2023 roku. Poinformowano mnie, że porządek sesji Rady Miasta został wcześniej ustalony, dlatego nie uwzględniono ślubowania nowej radnej na tej sesji. Najbliższa sesja planowana jest na 27 marca 2023 roku i wtedy złoży ślubowanie pani Joanna Kozłowiec.
Zgodnie z art. 23a, ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym „radni nieobecni na pierwszej sesji rady gminy oraz radni, którzy uzyskali mandat w czasie trwania kadencji, składają ślubowanie na pierwszej sesji, na której są obecni". Biorąc powyższe pod uwagę, przesunięcie terminu ślubowania nowej radnej wynika jedynie ze względów czysto technicznych. Sam zapis postanowienia komisarza wyborczego, że „wchodzi w życie z dniem podpisania” nie jest równoznaczny z datą sesji rady oraz ślubowania radnego.