Spacer szlakiem lubelskich koziołków przyciągnął do centrum liczną grupę mieszkańców.
Koziołkowy Szlak Legend nawiązuje do miejskich historii, które poznali uczestnicy sobotniego spaceru w Lublinie. Wycieczka rozpoczęła się przy kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy ulicy Narutowicza.Tutaj znajduje się figurka Wiktorii symbolizującej zwycięstwo. To jedna z trzech ustawionych ostatnio, sfinansowanych z budżetu obywatelskiego.
Obok kościoła powizytkowskiego przy ul. Narutowicza na zwiedzających czekała przewodniczka Agnieszka Malinowska – Mikołajczyk. Liczna grupa przeszła najpierw przed budynek Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Łopacińskiego. Następne przystanki były przy zdroju MPWiK-u, obok Jana, który czyta "Lalkę" i trębacza Onufrego.
Każdy postój był okraszony opowieścią przewodniczki lub animowanej przez nią pacynki. Po krótkim postoju przed ratuszem spacerowicze udali się na Stare Miasto. Tam usłyszeli opowieści związane z historią powstania koziołków i symboli, jakie przekazują. Kryspin to kusznik, obrońca murów, a Felicja trzyma skałę odczarowującą złą moc kamienia nieszczęścia. W przyszłym roku wiosną i wczesnym latem dołączy do nich kolejnych osiem figurek, które razem stworzą Koziołkowy Szlak Legend. W sumie seria będzie liczyć 11 figurek z brązu. Każdy z koziołków będzie miał atrybut bezpośrednio do nich nawiązujący.
Kolejny spacer jutro (29.12). Zbiórka przy kościele przy ul. Narutowicza w Lublinie o godzinie 11:00.