Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Arcybiskup Józef Życiński powiedział dzisiaj podczas Mszy Krzyżma Świętego, żeby nie sprowadzać księży do roli kozłów ofiarnych w sprawie pedofilii. – W stronę Kościoła zawsze kierowano niesprawiedliwe oskarżenia – mówił.
Dzisiaj arcybiskup odprawił mszę Krzyżma, które odbywa się dorocznie w Wielki Czwartek. Podczas niego księża odnawiają przyrzeczenia kapłańskie.
Metropolita, podczas homilii mówił m.in. o więzi z innymi księżmi i papieżem i winie Kościoła za przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci przez księży. Stwierdził, że wobec księży stosuje się odpowiedzialność zbiorową, a przypadki pedofilii wśród duchownych nie były częste.
Dodał także że w czasie całej historii Kościoła kierowano w jego kierunku niesprawiedliwe oskarżenia. Podał tu przykład Jana Pawła II, ks. Jerzego Popiełuszki i ks. Józefa Tischnera przypominając szykany i prowokacje, jakie ich spotykały ze strony komunistycznych władz.
Metropolita, podczas homilii mówił m.in. o więzi z innymi księżmi i papieżem i winie Kościoła za przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci przez księży. Stwierdził, że wobec księży stosuje się odpowiedzialność zbiorową, a przypadki pedofilii wśród duchownych nie były częste.
Dodał także że w czasie całej historii Kościoła kierowano w jego kierunku niesprawiedliwe oskarżenia. Podał tu przykład Jana Pawła II, ks. Jerzego Popiełuszki i ks. Józefa Tischnera przypominając szykany i prowokacje, jakie ich spotykały ze strony komunistycznych władz.
