Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prawie godzinę zajęło specjalistom usunięcie awarii (fot. kadr z filmu)
Internauta w piątek wieczorem przy ulicy Studziennej 6 w Białymstoku zauważył dziwne zjawisko. Ze stojącej przy drodze latarni niczym z fontanny lała się woda. Przez cały czas latarnia działała i stwarzała zagrożenie. Całe wydarzenie nakręcił telefonem komórkowym.
- Nie mogłem w to uwierzyć, więc nagrałem film i wrzuciłem go na YouTube. Co śmieszne, po 30 minutach przyjechała ekipa, która nie miała klucza do zakręcania zaworów. Więc za kolejne 30 minut przyjechała druga ekipa z majstrami, którzy około 20 minut szukali zaworów do zakręcenia tej wody - opisuje sytuację Internauta ~darecznik~.
Słup cały czas stwarzał zagrożenie porażenia prądem lub zawaleniem, bo cały czas był podmywany przez wodę.- Jak widać auta będące w zasięgu słupa "pouciekały" z parkingu - pisze ~darecznik~. I dodaje: Śmieszy mnie ta sytuacja. Kto pokryje koszty za wodę?
Jak podają Wodociągi Białostockie, w piątek na Wysokim Stoczku doszło do awarii. Wody nie miały bloki przy ulicach: Studzienna, Rzemieślnicza, Scaleniowa i część ulicy Swobodnej.
źródło: Fontanna tryskała z latarni. To są majstry, zamiast prądu podłączyli rurę / Kurier Poranny
Słup cały czas stwarzał zagrożenie porażenia prądem lub zawaleniem, bo cały czas był podmywany przez wodę.- Jak widać auta będące w zasięgu słupa "pouciekały" z parkingu - pisze ~darecznik~. I dodaje: Śmieszy mnie ta sytuacja. Kto pokryje koszty za wodę?
Jak podają Wodociągi Białostockie, w piątek na Wysokim Stoczku doszło do awarii. Wody nie miały bloki przy ulicach: Studzienna, Rzemieślnicza, Scaleniowa i część ulicy Swobodnej.
źródło: Fontanna tryskała z latarni. To są majstry, zamiast prądu podłączyli rurę / Kurier Poranny
