Krystian Kilar z Jedlińska przebywając w Kazaniu, stolicy Tatarstanu, był pod wrażeniem ogromnego meczetu, słynnej ikony Matki Boskiej i domów nowobogackich. Najbardziej zapamiętał jednak tysiące pluszowych zabawek złożonych dla upamiętnienia dzieci, które zginęły w katastrofie statku "Bułgaria” na Wołdze.