Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

28 lutego 2011 r.
15:53
Edytuj ten wpis

Chcesz Oscara? Prosisz, masz! Korespondencja z USA

0 0 A A
Colin Firth w roli Jerzego VI Windsora (Fot. Dystrybutor filmu)
Colin Firth w roli Jerzego VI Windsora (Fot. Dystrybutor filmu)

Niech żyje przyjaźń amerykańsko-brytyjska! – można zawołać po uroczystości wręczenia po raz 83. nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej zwanych Oscarami.





AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Zgodnie z przewidywaniami wygrała koprodukcja Hollywoodu i Londynu poświęcona problemom logopedycznym króla Jerzego VI Windsora, które rozwiązuje z sukcesem specjalista-amator, niespełniony aktor australijski na emigracji w stolicy Imperium Brytyjskiego.

Stosownie do sytuacji, nawet stop z którego odlewane są w Chicago 35-centymetrowe i niemal czterokilogramowe oscarowe figurki nazywa się... "Brittania”.

Tym razem członkowie Akademii poszli znaną drogą honorowania opowieści o bohaterach dysfunkcyjnych, którzy przezwyciężają swe słabości, takich jak Rain Man czy Forrest Gump.

Tak jak te niezapomniane filmy z Dustinem Hoffmanem i Tomem Hanksem przed 22 i 17 laty, dziś "The King's Speech” (tradycyjnie bez sensu spolszczony na... "Jak zostać królem”) sięgnął po te same nagrody za: film, reżyserię, scenariusz i główną rolę męską. Różnica polega jednak na tym, że ten obraz, tamtym nie dorównuje. Podobnie jak Colin Firth w roli króla swoim poprzednikom.

Także cztery Oscary otrzymała "Incepcja” ("Inception”) Christophera Nolana z Roberto De Niro w roli szefa zespołu, który opracowuje rewolucyjna metodę technologicznej ingerencji w ludzką świadomość. Stosownie do tematyki, nagrody uhonorowały (i słusznie) zdjęcia, efekty specjalne, dźwięk i jego montaż.

W pokonanym polu znalazł się "Czarny Łabędź” Darrena Aronofsky'ego z wielką kreacją Natalie Portman w roli neurotycznej baleriny, bezwzględnie zwalczanej przez jej konkurentkę z tego samego zespołu, z którą na dodatek łączy ją patologiczna przyjaźń.

Gdyby film nie miał "królewskiej konkurencji” w postaci obrazu Toma Hoopera o zacinającym się w mowie następcy tronu, zapewne by wygrał. Co mu się słusznie należało.

Faworyzowany był "Social Network” Davida Finchera o tym, jak rodziła się kariera Facebook'a, którego pomysł autorstwa studentów Harvardu, braci Camerona i Tylera Winklevossów miał im "zarąbać” (i o co się procesują) ich kolega z uczelni Mark Zuckerberg, na czym zrobił gigantyczną karierę medialną i finansową.

Oscarami nagrodzone zostały, wartka akcja, muzyk i montaż. I to zdecydowanie wystarczy. Swoje otrzymała także kolejna ekranowa saga bokserska "Fighter”. Oscary za drugoplanowe kreacje męska i kobiecą trafiły do Christiana Bale, co nie było specjalnym zaskoczeniem i do Melissy Leo, co najbardziej zaskoczyło ją samą.

Ta 50-letnia nowojorczanka z East Village, aktorka i feministka nie miała raczej szczęścia do wielkich ról. Po nominacji oscarowej dała płatne ogłoszenia, w których sugerowała Akademii Filmowej... rozważenie jej dokonań w roli matki boksera.

Wydawało się, że ten dotąd nieznany w historii Oscarów "numer” zaowocuje utratą szans. Ale nie! Zadziałał schemat: prosisz – masz! Oczywiście nie tak do końca za nic. Odbierając statuetkę feministycznie rzuciła mięsem używając określenia "ku… wsko łatwo” na określenie tego, co myślała na temat zdobycia kiedyś Oscara przez Kate Winslet. Sama musiała nieźle się napracować. Nie tylko na planie i ekranie.

Wśród marginalnej kategorii filmów nieanglojęzycznych nagrodzono duński "In a better world” w reżyserii Susanne Bier. To ironiczne, niekiedy mroczne i zaskakujące story o relacjach dwóch rodzin. Przegrały: faworyzowany meksykański "Biutiful” Alejandro Gonzaleza Inarritu, kanadyjskie "Pogorzelisko” Denisa Villeneuve'a, grecki "Dogtooth” Giorgosa Lanthimosa i algierski "Outside the Law” Rachida Bouchareba, przez wielu uważany za "czarnego konia” tej stawki. Polska kinematografia tradycyjnie już się nie liczyła.

Totalną klapą zakończył się pomysł prowadzenia gali przez "młodych zdolnych”: Jamesa Franco i Anne Hathaway. Najbardziej znanemu prezenterowi Oscarów (i Ameryki) Billy Crystalowi do pięt nie dorastają. Kiedy więc ów "maestor” pojawił się na scenie w roli gościa-zapowiadacza, sala wstała i zgotowała mu owację. Ten dał zaraz próbkę swych lotów i lekcję "młodzieży”.

-Producenci mówią mi, że robi się tu dłużyzna, więc od razy przechodzimy do nagrody za najlepszy film - powiedział. Sala ryknęła śmiechem... Można sądzić, że za rok na tej scenie rządzić będzie z powrotem Crystal.

Nowojorskie akcenty poza Melissą Leo – były. Pierwszy taki, że za krótkometrażowy film fabularny "God of Love” ("Bóg miłości”) Oscara dostał dopiero co upieczony absolwent New York University Luke Matheny.

Ten obdarzony niesforną i bujną fryzurą, nim podziękował współpracownikom, szczerze zwrócił uwagę, że powinien się ostrzyc, jak mu wielu sugerowało, bo tak się nie wypada pokazywać. Niestety, mieli rację, ale on się naprawdę tego Oscara nie spodziewał. Kokiet?

Drugim akcentem był finał ceremonii w wykonaniu... chóru Szkoły Publicznej Nr 22 z nowojorskiej dzielnicy-wyspy Staten Island. Piątoklasiści pod dyrekcja Grega Breinberga rzucili na kolana publikę Kodak Theatre swoją interpretacją słynnego hitu "Over the Rainbow” ("Ponad tęczą). Była wśród nich córka mego mechanika samochodowego. Gratuluję Aleks! Rośnie ci gwiazda!

Zwycięzcy 83. rozdania Oscarów:

Najlepszy film "Jak zostać królem”
Najlepszy reżyser Tom Hooper ("Jak zostać królem”)
Najlepszy aktor pierwszoplanowy Colin Firth ("Jak zostać królem”)
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa Natalie Portman ("Czarny Łabędź”)
Najlepszy aktor drugoplanowy Christian Bale ("The Fighter”)
Najlepsza aktorka drugoplanowa Mellissa Leo ("The Fighter”)
Najlepszy scenariusz oryginalny Kevin Seidler ("Jak zostać królem”)
Najlepszy scenariusz adaptowany Aaron Sorkin ("Social Network”)
Najlepsza scenografia "Alicja w Krainie Czarów”
Najlepsze zdjęcia "Incepcja”
Najlepsze efekty specjalne "Incepcja”
Najlepsza muzyka "Social Network”
Najlepszy montaż "Social Network”
Najlepszy dźwięk "Incepcja”
Najlepszy montaż dźwięku "Incepcja”
Najlepszy film obcojęzyczny "In a better world”
Najlepszy film krótkometrażowy "God of love”
Najlepszy film dokumentalny "Inside job”
Najlepszy krótki film dokumentalny "Strangers no more”
Najlepszy film animowany "Toy Story 3”
Najlepszy animowany film krótkometrażowy "The lost thing”
Najlepsza piosenka "We belong together” ("Toy Story 3”)
Najlepsza charakteryzacja "Wilkołak”.

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium