(Taube Foun
Jeden z najbardziej znanych konsulów honorowych Rzeczypospolitej w świecie, Tadeusz Taube, pełniący ten urząd w Kalifornii, obchodził swoje 80 urodziny.
Mały Tad (jak nazywano go w domu) wykazywał od dziecka talenty artystyczne. Jako kilkulatek zagrał nawet dziecięcą rolę w filmie hollywoodzkim. Studia ukończył w Stanford University, po czym zajął się biznesem.
Wspólnie z innym żydowskim imigrantem z Europy Środkowo-Wschodniej Josephem Koret zajął się z wielkim powodzeniem unowocześnianiem i dynamizowaniem produkcji tekstylnej i odzieżowej. Dzięki patentowi ich firmy Koratron zrewolucjonizowaniu uległa produkcja tkaniny używanej do szycia popularnych dżinsów.
Zakup tej technologii przez potentata branży, posiadającego siedzibę w San Francisco, Levi Strauss Company, był momentem przełomowym. Potem Levi Strauss odkupił całe przedsiębiorstwo.
Fortunę zdobytą w biznesie, Tad Taube wykorzystywał do inicjowania wielu przedsięwzięć edukacyjnych, kulturalnych, charytatywnych i humanitarnych. Był m.in. fundatorem studiów żydowskich w swojej alma mater Stanford University, wspiera działający w ramach tej uczelni słynny ośrodek historyczny Hoover Institution. Stał się właścicielem drużyny futbolu amerykańskiego Oakland Invaders.
Po 1989 roku i transformacji politycznej w Polsce, Tad Taube skupił się także na budowaniu nowej jakości stosunków polsko-żydowskich. W sposób naturalny zaczął wspomagać restytucję życia żydowskiego w rodzinnym Krakowie. To m.in. dzięki jego wsparciu światowym rozgłosem cieszy się doroczny Festiwal Kultury Żydowskiej.
Wspomaga także działania ogólnopolskiej gminy żydowskiej, Żydowski Instytut Historyczny w Warszawie. Stworzył zajmującą się propagowaniem obecności i kultury żydowskiej w Polsce Taube Foundation for Jewish Life and Culture. Od ponad roku w stolicy funkcjonuje też Centrum Taubego powołane w tym celu.
Od początku Tad Taube wspierał ideę budowy w Warszawie Muzeum historii Żydów Polskich i jest w USA głównym propagatorem tej idei. Aktywnie zabiega o fundusze mające wspierać ten cel.
Tad Taube jest osobą doskonale rozpoznawalną przez zajmujący się dokumentowanie żydowskiej obecności ośrodkiem Teatr NN – Brama Grodzka.
Jest postacią cieszącą się uznaniem kolejnych prezydentów RP: Lacha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego, Lecha Kaczyńskiego. W 2004 roku uhonorowany został Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP.
Przed rokiem konsul Taube doprowadził do zawarcia umowy partnerskiej pomiędzy ważnymi w jego życiu miastami: Krakowem i San Francisco. Uważa, że ze względu na unikalnych charakter obu miast w swych ojczyznach, mogą one wkrótce stać się przykładem modelu takiej współpracy w skali międzynarodowej.
Jest także od lat organizatorem przyjazdów do Polski dużych grup amerykańskich Żydów, których korzenie rodzinne sięgają naszego kraju. Co cenne, celem podróży jest nie tylko odwiedzanie miejsce związanych z martyrologią narodu Żydowskiego, ale także poznawanie Polski współczesnej oraz faktów związanych z jej obecną pozycją w Europie i świecie. W tym także licznych przykładów dobrego układania stosunków z Izraelem i diasporą żydowską.
Kreując wydarzenia skali międzynarodowej, Tad Taube, nie zapomina o swoich obowiązkach konsularnych. Konsulat Honorowy RP w Belmont ma drzwi szeroko otwarte dla Polaków potrzebujących pomocy, dyplomatów innych państw, jakich w Kalifornii nie brak oraz wszystkich Amerykanów zainteresowanych Polską.
W zgodnej opinii szefa polskiej dyplomacji Radka Sikorskiego, ambasadora RP w Waszyngtonei Roberta Kupieckiego i konsul generalnej RP w Los Angeles Joanny Kozińskiej-Frybes, postaci takie jak Tadeusz Taube są bezcenne.
Z okazji 80-lecia i celebracji rocznicy, do jubilata napłynęły gratulacje i życzenia z całego świata, w tym wiele z Polski. Nadawców Tad Taube tradycyjnie utrzymuje w dyskrecji, choć nieoficjalnie dowiadujemy się, że chodzi o ludzi z pierwszych stron gazet.
Toast za Taubego!
Prezentujemy treść toastu, jakim honorował w San Francisco Tadeusza Taubego w 2005 roku ówczesny prezydent Rzeczypospolitej Aleksander Kwaśniewski.
Szanowny Panie Taube! Panie! Panowie! Drodzy Przyjaciele!
Chciałbym serdecznie powitać uczestników dzisiejszego spotkania i szczególną wdzięczność wyrazić jego gospodarzowi, panu Tadowi Taubemu. Będąc krakowianinem z urodzenia, a dziś kalifornijskim przedsiębiorcą i mecenasem, pan Taube jest postacią bardzo zasłużoną dla sprawy kształtowania stosunków polsko-żydowskich, głęboko zaangażowaną w odrodzenie i rozwój kultury żydowskiej w Polsce.
Pan Taube zechciał nas tu wszystkich zebrać w ważnym i pożytecznym celu. Zgodnie z zamysłem Szanownego Gospodarza, przybycie każdego z gości na dzisiejszy obiad jest deklaracją wsparcia bardzo ważnej i powszechnie oczekiwanej inicjatywy zbudowania w Warszawie Muzeum Historii Żydów Polskich.
Za tę cenną gotowość przyjmijcie Państwo moje najszczersze podziękowania.
Szanowni Państwo!
Polska, kraj w którym do 1939 roku mieszkała najliczniejsza w Europie społeczność żydowska, przechowuje bolesną pamięć o zagładzie tego narodu dokonanej przez niemieckich nazistów na naszej podbitej ziemi. W wielu formach Polacy starają się upamiętnić to straszliwe doświadczenia, dać wyraz naszej żałoby i współczucia.
Miejsca pamięci dramatu narodu żydowskiego są u nas szczególnie starannie pielęgnowane. Ale jest zjawiskiem niezwykłym, że we współczesnej Polsce rośnie zaciekawienie minionym światem polskich Żydów. Ich dziejami i obyczajami. Bogatą kulturą, wrośniętą w naszą historię i jakże długo rozwijającą się właśnie wśród nas.
Każdy kto zna obecną Polskę dostrzeże bez trudu, że Polacy, przyjąwszy wielkie moralne zobowiązanie nieprzemijającej pamięci o zbrodni Holocaustu, dziś dodają do niego inne jeszcze przyrzeczenie – obiecują sobie i światu ocalić od zapomnienia obraz minionego życia Żydów w naszym kraju.
Pragną pamiętać, że byli wśród nas. Ze swoją tradycją i filozofią. Literaturą i religią. Wiele od nas brali i równie wiele dawali nam od siebie. Żyli pełnią życia. Byli o miedzę, przez płot, od prawie tysiąca lat. I nagle zniknęli.
Ale my nie chcemy, by pamięć tamtego świata zaginęła. Chcemy wznieść Muzeum Historii Żydów Polskich, w którym tragedii holokaustu poświęcimy poczesną, należną część prezentacji. Ale jako naród, który niejeden raz w dziejach na nowo zrywał się do życia, chcemy – czcząc pamięć tych, którzy zginęli i chyląc czoła przed tymi, którzy przetrwali tę najstraszniejszą kaźnię, przekazać całemu światu naszą wiarę w zwycięstwo życia!
Muzeum Historii Żydów Polskich, nad którego projektem i budową objąłem patronat, będzie przywracało pamięć żydowskiego świata w Polsce. Będzie opowieścią o długiej, twórczej i bogatej obecności wielu pokoleń Żydów między nami.
Ożywimy miniony świat cadyków z Góry Kalwarii, ubogich sztetlów i fabrykanckich pałaców. XV-wiecznej jesziwy i XX-wiecznych kawiarni literackich. Przypomnimy patriotów polskich: bohaterskiego pułkownika Berka Joselewicza poległego za Polskę w boju z Austriakami i żydowskich żołnierzy spod Monte Cassino.
Przypomnimy teatr Ester Rachel Kamińskiej i wielkiego pianistę Artura Rubinsteina, który Mazurkiem Dąbrowskiego protestował przeciw niesprawiedliwej nieobecności Polski – założycielki ONZ, na koncercie w Operze w San Francisco uświetniającym powstanie tej organizacji.
Przypomnimy, że bez wielu Żydów pochodzących z Polski, trudno wyobrazić sobie i polską, i światową kulturę. Tu urodzili się laureaci nagrody Nobla: Albert Michelson i Isaac Beshevis Singer,przemysłowcy André Citröen i Max Factor, badacz witamin i twórca ich nazwy Kazimierz Funk oraz twórca potęgi Hollywoodu Samuel Goldwyn.
Stąd pochodził współtwórca państwa Izrael Dawid Ben Gurion orazpremier tego państwa, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Menachem Begin.
Od ponad półwiecza złowrogi cień Holocaustu przykrywa długie dzieje wspólnej historii Polaków i Żydów. A przecież wiele działo się przedtem i potem. Nie będziemy unikać spraw trudnych. Nie zapomnimy niechlubnych wydarzeń. Chcemy by rzetelna wiedza o przeszłości posłużyła dobrej, polsko-żydowskiej przyszłości.
Chcemy, by Muzeum, nowoczesne, porywająco zaprojektowane przez fińskich architektów, było centrum informacyjnym i szkoleniowym. By edukowało, wypełniając lukę w pamięci pokoleń, dziś już, nie tylko w Polsce, dotkliwie odczuwaną.
Pragnę wznieść toast:
- za zdrowie i pomyślność Gospodarza, Pana Tada Taube
- za powodzenie projektu budowy Muzeum Historii Żydów Polskich
- za polsko-żydowskie pojednanie i przyjaźń oraz wszechstronną współpracę Polski i Stanów Zjednoczonych Ameryki.