Łódź. Drut poderwany z ziemi i "wystrzelony" przez kosiarkę do trawy przebił serce stojącego nieopodal 5-letniego dziecka.
Dzięki szybkiej diagnozie i koordynacji między szpitalami chłopiec na czas trafił w ręce kardiochirurgów z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki, którzy usunęli 5-centymetrowy kawałek metalu i "zacerowali" serce pacjenta. Jego stan jest stabilny i - jeśli nie będzie medycznych przeciwwskazań - niebawem opuści on szpital.