Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

18 września 2012 r.
10:50
Edytuj ten wpis

Oddać Polakom medal Karskiego

0 0 A A
Doktor Wiesława Kozielewska-Trzaska, bratanica i córka chrzestna Jana Karskiego zapowiada walkę do k
Doktor Wiesława Kozielewska-Trzaska, bratanica i córka chrzestna Jana Karskiego zapowiada walkę do k

Pech prześladuje Prezydencki Medal Wolności dla Jana Karskiego. Najpierw był problem, kto ma go odebrać w imieniu nieżyjącego już bohatera. MSZ "zapomniał”, że ma rodzinę.


AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Kandydatura noblisty Elie Wiesela, bliskiego przyjaciela Jana Karskiego też nie pasowała. Po odznaczenie poleciał Adam Rotfeld.

Jednak przy wręczaniu Barack Obama palnął o "polskich obozach śmierci”, z których raport zdawał bohaterski kurier Polski Podziemnej. Nikt z polskich oficjeli w Białym Domu nie odważył się zaprotestować.

Refleksja przyszła dopiero później i obudziła odwagę. Znacznie już wtedy tańszą. Zabrał głos prezydent i premier. Media miały temat przez wiele dni. Ostatecznie Obama wyraził ubolewanie z powodu "przejęzyczenia”.

Cichą bohaterką tamtych dni stała się dr Wiesława Kozielewska-Trzaska, bratanica Jana Karskiego i jego córka chrzestna. Protestowała w mediach przeciwko zignorowaniu rodziny bohatera przez polskich kooperantów wydarzenia wręczania Medalu Wolności.

Za skandal uważała, że rodziny nie tylko nie zaproszono do Białego Domu, ale nawet nie... poinformowano o zaszczytnym odznaczeniu.

– Nie zabrakło w orszaku wielu innych pragnących pokazywać się z tej okazji... – dodaje sarkastycznie pani doktor.

Postanowiła zainteresować się, co dalej będzie się działo z medalem. Nie mogąc tego ustalić, 13 czerwca br. napisała do premiera Donalda Tuska list:

Szanowny Panie Premierze
Bardzo proszę, by zechciał Pan objąć swoją pieczą wszystkie państwowe działania związane z uczczeniem pamięci mego Ś.P. Stryja Jana Kozielewskiego, znanego jako Jan Karski.

Mam świadomość wagi międzynarodowej wszystkiego, co się w tej sprawie uczyni. Niestety, popełniono już szereg błędów, jak wiadomo nawet na najwyższym szczeblu. Trzeba więc zrobić wszystko, by następne działania były przemyślane i miały uporządkowany charakter.

Jestem członkiem bliskiej rodziny Profesora, która – jak doniosły media – rzekomo już nie żyje. Ja, Wiesława Kozielewska-Trzaska (bratanica), jego stryjeczna siostra Jadwiga Lenoch-Bukowska, moja kuzynka Edwarda Natkańska z Burawskich stanowczo protestujemy przeciwko temu, żeby odznaczenie pośmiertnie nadane Stryjowi przez prezydenta USA, Baracka Obamę, było przechowywane w ukryciu – szafie lub magazynie – do czasu wybudowania Muzeum Historii Polski.

Uważamy, że Medal Wolności powinien zostać jak najszybciej pokazany Polakom. Za najwłaściwsze miejsce ekspozycji uważamy otwarty w 1999 r. pod patronatem mojego Stryja gabinet poświęcony Jego pamięci. Gabinet ten mieści się w Muzeum Historii Miasta Łodzi, czyli w rodzinnym mieście Kozielewskich.

To właśnie decyzją Ś.P. Stryja do łódzkiego muzeum trafiły: medal Instytutu Yad Vashem "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”, Order Orła Białego oraz kilkaset pamiątkowych przedmiotów i dokumentów.

Proszę Pana Premiera o rozważenie przytoczonych argumentów i podjęcie stosownej decyzji.

Z poważaniem
Wiesława Kozielewska-Trzaska

Czekała na odpowiedź trzy miesiące. Bez skutku. – Skoro nie mogę otrzymać odpowiedzi od Pana Premiera, napiszę do Pana Prezydenta... Tym medalem nie wolno grać, podobnie jak pamięcią Jana Karskiego... – mówi dr Kozielewska-Trzaska.

Jak się dowiadujemy, do MSZ o zwrot odznaczenia do Muzeum Historii Łodzi zwróciła się także prezydent tego miasta Hanna Zdanowska. Odpowiedzi – brak.

Postanowiliśmy się dowiedzieć, co się dzieje z Prezydenckim Medalem Wolności. Otrzymaliśmy z MSZ odpowiedź, że... wisi przed wejściem do sali konferencyjnej. Niestety już mniej konkretnie, co do dalszych losów.

Owszem, znane jest pismo prezydent Łodzi w sprawie przekazania medalu do tamtejszego muzeum, ale są też inne pomysły. Np. Muzeum Historii Polski, które się dopiero tworzy, a kiedy wybuduje siedzibę – nie wiadomo.

A także Muzeum II Wojny w Gdańsku, pod które właśnie wmurowano kamień węgielny, a otworzy swoje podwoje – jak dobrze pójdzie – z końcem 2015 roku.

Stulecie urodzin Jana Karskiego przypada w 2014 roku. Czy Polacy Medal Wolności do tego czasu zobaczą? Niekoniecznie. Jest już bowiem pomysł, aby wrócił do... Ameryki i tam był obwożony po imprezach związanych z rocznicą.

Odpowiedzi na pytanie, jaki jest stosunek do faktu, iż Jan Karski swe najcenniejsze pamiątki przekazywane aktualnie, jak i po śmierci kieruje do Łodzi, w kontekście Medalu Wolności – nie otrzymaliśmy.

Dlaczego zignorowano rodzinę? "Ustalamy również, jakie były okoliczności związane z przekazywaniem informacji o odznaczeniu rodzinie Jana Karskiego. Wszelkie sprawy z tym związane znajdowały się w gestii organizacji "Jan Karski US Centennial Campaign” – czytamy w odpowiedzi MSZ.

W Muzeum Miasta Łodzi dobrze zapamiętana została wizyta przedstawicielki tej organizacji. Przekazano jej rok temu dokładne informacje o rodzinie Jana Karskiego, w tym adresy i telefony. Nie skorzystała.

Pytanie "Czy o tym, że rodzina Bohatera żyje i może uczestniczyć w uroczystości wręczania Medalu wiedziała strona amerykańska?”, MSZ dyplomatycznie ominęło w odpowiedzi.

Brak odpowiedzi też bywa odpowiedzią. Jest jednak trudne do uwierzenia, aby Biały Dom, dysponując wiedzą o rodzinie, pominął ją w zaproszeniu.

– Rodzina będzie walczyć, aby medal Jan Karskiego został wreszcie oddany Polakom i aby był tam, gdzie umieściłby go mój stryj – w mieście Jego szczęśliwej i dumnej młodości – kończy Wiesława Kozielewska-Trzaska.

Wygląda na to, że honor rodziny Kozielewskich wystawiony został na ciężką próbę.


Pozostałe informacje

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie
JUBILEUSZ
29 listopada 2024, 18:00

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie

To już 30 lat, odkąd Ryszard „Peja” działa na polskiej scenie pod szyldem Slums Attack. Jubileuszowy koncert odbędzie się już w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt. Gościnnie z Rychem na scenie m.in: Dj. Decks, Gandi Ganda, Iceman, Glaca, Dvj. Rink.

Choć do dziś uczciwie przyznaję, że muzykiem jazzowym tylko bywam. Klasyka ukształtowała mnie i jest dla mnie wciąż ważną częścią artystycznego życia – mówi Krzysztof Herdzin
KLASYKA I JAZZ

Krzysztof Herdzin: Muzyka sprawiła, że mam piękne życie

Zrobiłem kurs weterynaryjny i poznawałem prawdziwe życie od podszewki zajmując się we dwójkę z kolegą jamajczykiem blisko setką psów w schronisku – mówi Krzysztof Herdzin, profesor sztuk muzycznych, pianista, kompozytor, aranżer, dyrygent, producent płytowy, multiinstrumentalista

Sławomir Wołoszyn
SMACZNEGO

Zalewajka, żurek i wilkołaski barszcz. Ciepłe zupy na zimne dni

Idzie na zimę, więc rozgrzewające zupy są w kuchni na topie. Wśród nich króluje żurek, Z dobrym wsadem może zastąpić cały obiad. – Najlepszy wsad to wędzone żeberko – mówi Sławomir Wołoszyn z Grill Baru w Lublinie.

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali
INTERWENCJA

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali

Do policyjnego aresztu trafił 31-latek, który w sobotę w Puławach najpierw zaczepiał przypadkowe osoby, a następnie dwukrotnie uderzył w głowę mijanego 15-latka, któremu kazał klękać i go przepraszać.

House Flipper: Dine Out
GRAMY
film

House Flipper: Dine Out. Najpierw wyremontuj, a potem ugotuj (wideo)

Na początek inwestycja, a po wielkim remoncie decyzja: sprzedajemy czy sami gotujemy? Jutro premiera dodatku Dine Out do gry House Flipper.

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali
Dzień pracownika socjalnego
galeria

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali

Ta praca jest jedną z cięższych, często prowadzącą do wypalenia zawodowego – mówi Grzegorz Sołtys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie. Dziś w Lublinie zorganizowano uroczystości z okazji Dnia Pracownika Socjalnego.

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc
27 listopada 2024, 19:00

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc

Masz zespół i chcesz koncertować? Temu służy scena Ad Hoc, na której występują początkujący artyści. W środę (27 listopada) w Chatce Żaka nastąpi kolejny – drugi – krok do sławy. Oprócz zespołów będzie można zobaczyć utalentowane solowe artystki.

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann
26 listopada 2024, 18:00

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann

Czy wspólna polsko-niemiecka pamięć jest możliwa? Dlaczego nie pamiętamy? Na te i inne pytania spróbuje odpowiedzieć Christiane Hoffmann, autorka książki „Czego nie pamiętamy. Pieszo śladami ucieczki ojca”.

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową
DOCHODY I WYDATKI

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową

W przyszłym roku władze Lubartowa do swojej dyspozycji będą miały więcej pieniędzy niż w obecnym. Rosną dochody, wydatki, ale kwota przeznaczona na inwestycje. Wśród najdroższych są remonty i budowa dróg, kanalizacja, czy dokończenie nowej sali dla sportowców.

Na ławie oskarżonych zasiadły trzy osoby
W SĄDZIE

Wójt z żoną ustawili przetarg? Ruszył proces

Nie przyznali się do winy, ale wyjaśniać niczego nie chcieli, odpowiadać na pytania również nie. Leon B., były wójt Sułowa zasiadł na ławie oskarżonych wraz z żoną Grażyną oraz Stanisławem K. Według prokuratury ta trójka dopuściła się nieprawidłowości przy przetargu i realizacji utwardzenia wąwozu w Żrebcach.

Maria Dębska jako Anka Serafin w serialu Śleboda
DO ZOBACZENIA
film

Śleboda: Zbrodnia i Podhale w sześciu odcinkach. Jest pierwszy zwiastun (wideo)

Dziś zwiastun, a premiera za niespełna trzy tygodnie. Jest seria kryminałów, zaraz będzie serial Śleboda.

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Marzysz o spontanicznych wakacjach, które pozwolą Ci uciec od codzienności bez planowania z wielomiesięcznym wyprzedzeniem? Oferty Last Minute mogą wydawać się idealnym rozwiązaniem – wystarczy poczekać do ostatniej chwili, by znaleźć wyjazd w atrakcyjnej cenie i szybko zarezerwować wymarzoną podróż.

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Kąpiel w balii ogrodowej (czyli tzw. ruskiej bani lub ciepłej beczce) to nie tylko sposób na chwilę relaksu, ale także potencjalnie skuteczna metoda na poprawę zdrowia i samopoczucia.

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?
LUBLIN

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?

Na kilka godzin wyłączą ogrzewanie. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada przerwy w dostawie ciepła.

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS
WYDARZENIE
galeria

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS

UMCS w roku jubileuszu 80-lecia istnienia wyróżnia „trzy wielkie damy polskiej, europejskiej i światowej kultury intelektualnej”, które swą postawą, niezależnością i odwagą głoszonych poglądów, nawiązują wprost do przesłania Marii Curie-Skłodowskiej, patronki uczelni – zapowiedział prof. Jan Pomorski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium