Kobiety rodzące pierwsze dziecko zaraz po ślubie mogą ujawniać większą płodność. Mają one większą szansę na posiadanie dużej liczby dzieci, w tym zwłaszcza synów - wykazały badania polskich badaczek opublikowane przez "American Journal of Human Biology”.
"Odtworzyłyśmy historię 377 małżeństw zawartych w latach 1782-1882 w jednej z wiejskich parafii w Beskidzie Wyspowym – powiedziała dziennikarzowi PAP dr Nenko. Mają unikatową wartość, gdyż są dobrze zachowane i dobrze prowadzone, na dodatek wciąż kontynuowane.
Ze zgromadzonych tam danych wynika, że kobiety, które w tym okresie łatwiej zachodziły w pierwszą ciążę, szybciej też zachodziły w kolejne ciąże w ciągu życia. Miały więcej dzieci, a wśród ich kolejnego potomstwa na ogół przeważali synowie.
"Dawniej, gdy nowoczesna antykoncepcja nie była jeszcze dostępna, czas jaki upływał od ślubu do urodzenia pierwszego dziecka świadczył w dużej mierze o biologicznej płodności kobiety. Dziś bardziej interesuje nas to, jak długo para starała się o pierwsze dziecko” – podkreśla dr Nenko.
Jak to wyjaśnić? Płodność kobiety w znacznym stopniu zależy od stanu jej odżywienia. A im jest on lepszy, tym wyższy jest poziom hormonów płciowych, co z kolei ułatwia zajście w ciążę – wyjaśnia dr Nenko. Dodaje, że urodzenie chłopca jest bardziej kosztowne energetycznie dla organizmu kobiety. Stąd zależność, że kobiety, które łatwiej zachodziły w pierwszą ciążę, miały ostatecznie więcej synów.
Dane o tym kiedy kobieta zaszła w pierwszą ciążę mają również odwrotną zależność – świadczą o ich kondycji. Nawet u kobiet żyjących ponad dwieście lat temu.
Krakowskie badaczki zamierzają kontynuować badania w oparciu o te same księgi parafialne. "W kolejnym etapie analiz chcemy wykazać czy posiadanie przez kobiety większej liczby dzieci wpływa na długość ich życia” - powiedziała PAP dr Nenko. Ciąża jest dużym obciążeniem dla organizmu. Stąd przypuszczenia, że urodzenie większej liczby dzieci może skracać życie kobiety.