Kobieta zgubiła dwuletniego syna w zaspie śniegu. Była tak pijana, że niczego nie zauważyła i poszła do domu.
Kobieta podniosła się, otrzepała śnieg z ubrania i poszła dalej. Dziecko zostało w śniegowej zaspie. Mężczyzna natychmiast wydobył je ze śniegu i o zdarzeniu poinformował policję.
Dzięki przekazanym przez niego informacjom policjanci bardzo szybko ustalili dane personalne kobiety. Wyrodna matka została zatrzymana w mieszkaniu przy ulicy Janasa. W jej organizmie stwierdzono 3,57 promila alkoholu. Kobieta trafiła do aresztu.
Dzisiaj o losie 36-latki zadecyduje prokurator i sąd. Za narażenie swojego dwuletniego syna na niebezpieczeństwo, grozi jej 5 lat więzienia.
Mały chłopczyk po badaniu lekarskim trafił pod opiekę babci i dziadka.