Skrupulatny plan, przygotowywany i wdrażany przez kilka tygodni, potem minuta pracy i niezły zysk - 60 tysięcy złotych. Tak według policjantów 28-letni kielczanin przeprowadził skok życia. Wpadł, bo na badaniu tzw. wykrywaczem kłamstw okazało się, że coś wie o tym przestępstwie.