Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

31 stycznia 2012 r.
17:45
Edytuj ten wpis

Torturowali księży, rabowali plebanie i przedszkola

Autor: Zdjęcie autora TVP INFO
0 0 A A
 (Archiwum)
(Archiwum)

Dwóch stolarzy i fryzjer działało w szajce, która uczyniła sobie źródło zarobku z napadów na plebanie w woj. mazowieckim - podaje portal tvp.info.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Bandyci byli wyjątkowo brutalni. Potrafili torturować duchownych, przypalając ofiary żelazkami czy grożąc wyrwaniem paznokci.

Jak ustalił portal tvp.info, w ciągu czterech miesięcy szajka napadła na siedmiu duchownych, dokonała ośmiu włamań na plebanie oraz czterech ataków na szkoły i przedszkola oraz jednego na pocztę.

W sprawie brutalnej szajki do sądu trafił właśnie akt oskarżenia, a wszyscy bandyci chcą się dobrowolnie poddać karze.

31-letni Maciej D., który pierwszy przerwał zmowę milczenia po zatrzymaniu, zaproponował dla siebie karę 5 lat więzienia. Jego dwaj kompani: 26-letni Krzysztof S. i 30-letni Dariusz G. gotowi są spędzić w więzieniu po osiem i pół roku.

Według informacji tvp.info, prokuratura przychyli się raczej do tych wniosków. Nie wiadomo jednak czy zgodzą się na to pokrzywdzeni, których bandyci nie oszczędzali podczas napadów.

Trudno powiedzieć, który z członków szajki wpadł na pomysł, aby napadać na plebanie. Pewne jest, ze Maciej D. w czerwcu 2009 r. wyszedł z więzienia. Szybko zaczęło brakować mu pieniędzy i skrzyknął się z kolegami z dzielnicy.

Pierwszym skokiem grupy, o którym wiadomo, było włamanie w nocy z 22 sierpnia 2010 r. na plebanię w Siennicy (woj. mazowieckie). Mężczyźni dostali się do budynku wyłamując okienko w drzwiach i forsując zamek. To miał być później ich ulubiony sposób dostawania się do plebanii podczas napadów na duchownych. Już pierwszy skok był udany, bo przyniósł przestępcom 35 tys. zł w gotówce, którą znaleźli ukrytą w łóżku. Na odchodne bandyci zadowolili się jeszcze złotym sygnetem proboszcza.

Niespełna dzień później szajka włamała się na pocztę w Grodzisku Mazowieckim. Łupem bandytów padło wówczas ponad 10 tys. zł i karty telefoniczne warte kolejne 14 tys. zł. Najwyraźniej suma nie zadowoliła przestępców, bo już tydzień później próbowali włamać się do kolejnej plebanii.

– Szybko tracili ukradzione pieniądze, wydając je na alkohol, narkotyki czy zabawy z panienkami. To byli tacy bandyci z krwi i kości. Bez finezji, tylko z wyraźną rządzą szybkiego zysku – opowiada jeden ze śledczych.

Rozochoceni sukcesami, bandyci zaczęli napadać na śpiących duchownych. Pierwszą ich ofiarą był proboszcz z Glinianki koło Otwocka. W nocy z 2 na 3 września 2010 r. zamaskowani napastnicy wpadli na plebanię i obezwładnili śpiącego duchownego.

Bijąc i grożąc śmiercią, kazali proboszczowi wskazać miejsce ukrycia pieniędzy. Tortury trwały, co najmniej kilkanaście minut. Mimo, że ksiądz wskazał oprawcom miejsce przechowywania pieniędzy, to jednak bandyci uznali, że kłamie i zaczęli go przypalać rozgrzanym żelazkiem po plecach.

Sami przestępcy nazywali takie tortury "prasowaniem zmarszczek”. Napad na plebanię w Gliniance przyniósł im 2,5 tys. zł. Nieco ponad dwa tygodnie później zaatakowali proboszcza z Lubowidza (Mazowieckie).

Tam przypalając żelazkiem i grożąc obcięciem palców, zmusili duchownego do wydania 17 tys. zł, przeznaczonych na opłaty.

W październiku bandyci atakowali jeszcze w Rębowie koło Płocka (torturowali proboszcza i grozili jego matce, zrabowali ok. 13 tys. zł), a później w Chorzęcinie (podtapiali duchownego w wannie i zrabowali 18 tys. zł).

W listopadzie w Janowie koło Nidzicy (przypalali księdza żelazkiem i grozili wyrywaniem paznokci, ukradli ok. 1,5 tys. zł) oraz Borzęcinie, gdzie zrabowali 50 tys. zł. Ostatni napad na plebanię miał miejsce w nocy przed wigilią 2010 r. w Krynicach.

Wówczas bandyci zrabowali 25 tys. zł oraz pistolet gazowy. Za każdym razem scenariusz był ten sam: bicie, zastraszanie i tortury.

9 lutego 2011 r. policyjni antyterroryści zatrzymali całą szajkę. W czasie przesłuchań bandyci długo milczeli. W końcu udało się złamać Macieja D. Ten mając w perspektywie wyrok za napady w warunkach recydywy, zdecydował się na współpracę z prokuraturą.

Opowiedział o czteromiesięcznej działalności grupy. Dzięki temu może liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary. Jego kompanii widząc zgromadzony materiał dowodowy, zdecydowali się dobrowolnie poddać karze.

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium