Dwie osoby zginęły w czasie sobotnich burz, które przeszły nad Polską. Najbardziej intensywne opady odnotowano w Małopolsce. Doszło do podtopień, powalone zostały też drzewa. W całym kraju odnotowano ponad 2 tys. interwencji, w Lubelskiem – 36.
W materiale wypowiada się mł. asp. Aleksandra Pieprzycka, KWP we Wrocławiu
Z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (stan na sobotę, godz. 20) wynika, że było 1844 wyjazdy PSP i OSP i ponad 36 tys. odbiorców zostało pozbawionych prądu. W związku z pogodą zostało ewakuowanych 409 osób z obozów harcerskich. Po nocy interwencje zastępów straży pożarnych wzrosły do 2127. Najwięcej było ich w województwach: małopolskim (1244), mazowieckim (332), podkarpackim (147) i łódzkim (145).
– Strażacy otrzymali blisko 150 zgłoszeń o uszkodzonych budynkach, w tym 100 na terenie województwa małopolskiego – przekazał w niedzielę rano cytowany przez TVN24 brygadier Karol Kierkowski, rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. – Niestety w zdarzeniach odnotowano dwie ofiary śmiertelne, ponadto jedna osoba została ranna.
Nie żyje kobieta w wieku 80 lat, na którą przewróciło się część drzewa. Do tragedii doszło w miejscowości Biały Kościół (województwo dolnośląskie). Zginął też 39-letni mężczyzna. W miejscowości Przewrotne (Podkarpacie) na samochód którym jechał, prawdopodobnie w skutek silnego podmuchu wiatru, spadło drzewo. Z kierowcą autem podróżowała także kobieta, jej nic się nie stało.
W województwie lubelskim było w miarę spokojnie. Strażacy odnotowali 36 interwencji, z czego 30 dotyczyło połamanych gałęzi. Najwięcej interwencji (18) pochodziło z terenu powiatu biłgorajskiego.
Prognoza pogody
Polska. W najbliższych dniach miejscami będzie jeszcze upalnie, potem spiekotę zastąpi przyjemne letnie ciepło. Aura na ogół będzie spokojna. Z najnowszej prognozy pogody na 5 dni wynika ponadto, że tylko jeden dzień może nam przynieść burze z gradem.
Niedziela na zachodzie kraju będzie przeważnie słoneczna. We wschodniej części Polski miejscami prognozowany jest słaby, przelotny deszcz. Na termometrach zobaczymy od 23 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 28 st. C na Podkarpaciu. Z północnego zachodu powieje słaby i umiarkowany, miejscami silniejszy wiatr.
Poniedziałek przyniesie ze sobą słoneczną aurę. Temperatura maksymalna wyniesie od 24 st. C na Suwalszczyźnie do 34 st. C w Wielkopolsce. Wiatr, wiejący z kierunków zmiennych, będzie słaby i umiarkowany.
Na Pomorzu prognozujemy pogodny wtorek. W pozostałej części kraju mogą wystąpić przelotne opady. Niewykluczone są także burze z deszczem o natężeniu 10-30 litrów wody na metr kwadratowy i porywami wiatru 60-80 kilometrów na godzinę. Lokalnie może pojawić się również grad. Termometry pokażą od 26 st. C na Nizinie Szczecińskiej do 32 st. C na Podkarpaciu. Powieje słaby i umiarkowany wiatr północno zachodni.