W nocy z soboty na niedzielę przestawiamy zegarki z godziny 3:00 na 2:00, czyli zmieniamy czas z letniego na zimowy. Efekt? Jutro śpimy o godzinę dłużej.
Zmiana czasu ma na celu efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego, a co za tym idzie – oszczędność energii.
Prekursorami wprowadzenia czasu letniego byli Niemcy w 1916 roku. W Polsce wskazówki zegarów przesuwaliśmy w okresie międzywojennym, później w latach 1957-64, a następnie od 1977 roku.
Od 2000 roku w całej Unii Europejski czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października.
Wszystkie kraje UE zmieniają czas w tym samym dniu, jednak o różnej godzinie zależnej od strefy czasowej. Dlatego w Polsce przesuwamy wskazówki o godzinie 3.00 (lub 2.00 na wiosnę), a nie – jak jeszcze kilka lat temu – o północy.