Ściany i prycze obozu Auschwitz-Birkenau zostały pomazane przez odwiedzających. - Wandale powinni stanąć na apelu na deszczu i być wytarzani w błocie, tak samo jak my - oburza się Bogdan Bartnikowski, były więzień tego obozu. Historycy podkreślają, że takie zachowanie zwiedzających to "barbarzyństwo".
Sposobem na rozwiązanie problemu mógłoby być zainstalowanie monitoringu, jednak temu sprzeciwia się ministerstwo kultury, uzasadniając to możliwością zniszczenia autentyzmu tego historycznego miejsca. Muzeum Auschwitz-Birkenau rocznie odwiedza ok. półtora miliona osób.