Kierowane pod adresem papieża Franciszka zarzuty uwikłania w związki z dawną dyktaturą w Argentynie są bezpodstawne - oświadczył w piątek rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi. Wszelkie zarzuty uznał za niewiarygodne i podyktowane antyklerykalizmem.
Ocenił następnie: "Podtekst antyklerykalny tej kampanii i innych zarzutów wobec Bergoglia jest znany i oczywisty”.
Ksiądz Lombardi przypomniał, że zarzuty wobec obecnego papieża dotyczą czasów, gdy nie był jeszcze biskupem, ale przełożonym jezuitów w Argentynie. "Nigdy nie skierowano pod jego adresem konkretnych, wiarygodnych zarzutów” - zaznaczył ksiądz Lombardi, odnosząc się do oskarżeń, jakoby Bergoglio nie wystąpił w obronie dwóch porwanych księży.
Watykański rzecznik przypomniał, że argentyński wymiar sprawiedliwości przesłuchał obecnego papieża w charakterze świadka, ale nigdy nie postawiono mu żadnych zarzutów.
"Są liczne relacje, które ukazują, ile Bergoglio uczynił, by ochronić wiele osób w czasach dyktatury wojskowej. Znana jest jego rola, gdy jako biskup krzewił koncepcję przeproszenia przez Kościół w Argentynie za to, że nie uczynił wystarczająco dużo w dobie dyktatury” - oświadczył rzecznik.
Jako źródła oskarżeń pod adresem nowego papieża wskazał "elementy antyklerykalnej lewicy, których celem jest zaatakowanie Kościoła”. Należy zdaniem rzecznika zarzuty te "kategorycznie odrzucić”.
Ponadto ks. Lombardi oznajmił, że Watykan nie ma żadnych informacji o tym, że następne po Rio de Janeiro Światowe Dni Młodzieży miałyby odbyć się w Polsce. Tak odniósł się do pragnienia, wyrażonego przez kardynałów Kazimierza Nycza i Stanisława Dziwisza.
Kardynałowie zaprosili papieża Franciszka do Polski i wyrazili nadzieję na Światowe Dni Młodzieży w Polsce podczas jego piątkowego spotkania z całym Kolegium Kardynalskim.
Watykański rzecznik przypomniał, że miejsce następnych Dni Młodzieży zostanie ogłoszone na zakończenie najbliższych, w lipcu tego roku w Rio de Janeiro.
Ksiądz Lombardi dodał, że po raz pierwszy słyszy o organizacji zlotu w Polsce, gdyż nie ma żadnej oficjalnej informacji w tej sprawie.
Jeśli Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Polsce, to papież Franciszek weźmie w nich udział - zapewnił włoski jezuita.
Ujawnił także, że w wieczór swego wyboru Franciszek zatelefonował do nuncjusza apostolskiego w Argentynie i poprosił go, by zawiadomił biskupów i wiernych, że nie muszą przyjeżdżać do Rzymu na inaugurację jego pontyfikatu. Papież uważa, że lepiej pieniądze te zamiast na podróż przeznaczyć na pomoc dla biednych - wyjaśnił ks.Lombardi.
W czwartek wieczorem zdjęto pieczęcie z papieskiego apartamentu w Pałacu Apostolskim. W ceremonii tej uczestniczył papież, który został oprowadzony po mieszkaniu przez Prefekta Domu Papieskiego abpa Georga Gaensweinsa. Z okna apartamentu Franciszek zwróci się w niedzielę w południe do wiernych. Na razie jednak będzie mieszkał w Domu Świętej Marty.