Zamachowiec, który wysadził się w powietrze na lotnisku w Moskwie, to 20-latek z Północnego Kaukazu - podają rosyjskie władze.
- To nie przypadek, że atak terrorystyczny miał miejsce w hali przylotów międzynarodowych - komentują rosyjskie władze.
Rzecznik rosyjskiego komitetu śledczego przyznał dzisiaj, że ustalono tożsamość zamachowca, jednak z powodu trwającego śledztwa nie będzie ujawniana.
Do zamachu na lotnisku Domodiedowo w Moskwie doszło 24 stycznia. Z powodu wybuchu zginęło 35 osób, a ponad 180 zostało rannych.