12 radnych było za, 9 przeciwko. Burmistrz Kraśnika Mirosław Włodarczyk, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość uzyskał dziś absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2013 r.
- 13 inwestycji nie zostało zrealizowanych - wyliczał Paweł Świderski, radny klubu Platformy Obywatelskiej.
- Burmistrz zaczął rządy od darcia szat nad wysokim zadłużeniem Kraśnika. Miasto przez 4 lata nie zbankrutowało, a co więcej dług wzrósł - punktował radny Zbigniew Marcinkowski, przewodniczący klubu radnych PO.
Wskazywał też, że środki na uzbrojenie strefy ekonomicznej to nie zasługa obecnej ekipy tylko byłej. Zaznaczał też, że budowa nowego targu w pobliżu Fabryki Łożysk Tocznych nie była trafiona. - Targowisko miejskie w dzień powszedni świeci pustkami, a stare (przy ul. Balladyny-red.) jak straszyło tak straszy. I zapowiedział że radni PO nie będą głosować za udzieleniem burmistrzowi absolutorium.
- Nigdy dług Kraśnika nie był wyższy niż w 2010 roku, nie wzrósł powyżej 37 mln zł - zapewnia Michał Mulawa, rzecznik Urzędu Miasta w Kraśniku.
Zarzuty poprzedników odpierał przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. - My mamy balast finansowy historii, (chodzi m.in.7,5 mln, które miasto zaczęło już spłacać za źle naliczoną subwencję oświatową-red.) która sprowadza się do tego, że realizacja kolejnych budżetów jest obciążona milionami - mówił Jerzy Misiak, przewodniczący klub radnych PiS. Klub radnych PiS zagłosował za udzieleniem burmistrzowi absolutorium.
Bronił się też sam burmistrz między innymi przed zarzutem, że magistrat pozyskał mało unijnych środków.
- 40 mln 799 tys. zł było pozyskanych pieniędzy od 2010 r. - wyliczał Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika.
- Za poprzednich władz było to 10 mln zł - dodał Jan Albiniak, radny z klubu PiS.
Ostatecznie większość radnych zagłosowała za udzieleniem burmistrzowi absolutorium.