Proces Piotra Czubińskiego, burmistrza Kraśnika przesunięty na marzec. Samorządowiec jest oskarżony o działania z czasów kiedy przewodniczył Strefie Usług Komunalnych.
Czubiński - zgodził się na podawanie nazwiska przez media - oskarżony jest o złamanie ustawy o księgowości, nieprowadzenie Biuletynu Informacji Publicznej oraz dopuszczenie do niedoboru w kasie na kwotę 5420 zł. Nie przyznał się do winy.
Prokuratura nadal prowadzi duże śledztwo związane z innymi działaniami Czubińskiego. Jak informowała dzisiejsza Gazeta Wyborcza Lublin umorzono wątki dotyczące łapówki za załatwienie pracy w przedszkolu, pobrania pieniędzy przy przekształceniu samorządowej firmy oraz wzięcia przez burmistrza łapówki od firm transportowych.
- To poboczne wątki – ocenia Beata Syk – Jankowska rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Śledczy nadal badają inne sprawy m. in. pobierania pieniędzy na tzw. fundusz wyborczy od osób, które dostały stanowiska w kraśnickich instytucjach, przyjęcia przez burmistrza łapówki od lokalnego przedsiębiorcy za umorzenie podatku od nieruchomości, nieprawidłowości przy nagradzaniu dyrektorów Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej oraz wyjazdu szkoleniowego dla dyrektorów szkół w austriackie Alpy.
Śledztwo jest przedłużone do kwietnia.