Jan Albiniak zrezygnował w czwartek z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Kraśnik. Pełnił tą funkcję jedynie trzy miesiace. Został wybrany po tym, jak radni odwołali przewodniczącego Tadeusza Członkę.
– Chciałem, aby w Radzie Miasta nie była prowadzona polityka – tłumaczył Albiniak, były już przewodniczący RM Kraśnik. – I nie chciałem tego stanowiska traktować jako prywatnego folwarku.
Podkreślał też, że powierzenie mu tej funkcji odczytuje obecnie jako „manipulację polityczną”.
Wytykał też radnym to, że zamiast ze sobą współpracować walczą ze sobą. – Zamiast gasić konflikty sami je podsycamy – zaznaczał Albiniak. I dodał: Cała Polska się z nas śmieje, że takie igrzyska są u nas.