

Kraśnicka Izba Gospodarcza wnioskuje do burmistrza o zniesienie zakazu handlu w drugą niedzielę Wielkanocy. Taki przepis dotyczący wyłącznie miejskich targowisk obowiązuje tutaj już od 5 lat.

Zdaniem KIG taki zapis jest krzywdzący. - Jeśli jedni mogą pracować tego dnia, to dlaczego nie mogą tego robić inni? - zastanawia się Michałowski. I dodaje: Jesteśmy za tym, aby obowiązywał zakaz handlu w niedziele, ale obligatoryjnie. To musi być umowa społeczna, że część społeczeństwa robi zakupy w inne dni, po to aby ta druga część społeczeństwa nie musiała w niedzielę pracować. Zasada równości powinna dotyczyć wszystkich.
Kraśnicka Izba Gospodarcza odpowiedzi na swoje pismo jeszcze nie otrzymała.
- Rozpatrzymy ten wniosek - odpowiada nam Mirosław Włodarczyk, burmistrza Kraśnika. - Nie chcemy, aby w Kraśniku opłata targowa była wyższa niż w innych miastach.
Sprawa zniesienia zakazu handlu w niedzielę Miłosierdzia Bożego trafi natomiast pod obrady Rady Miasta. - Aczkolwiek jest na to jeszcze czas, bo chodzi okres po Wielkanocy - dodaje Włodarczyk.