Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwóch mężczyzn wpadło po tym, jak kilkukrotnie oszukali sprzedawców sklepach na terenie Kraśnika. Najpierw prosili o rozmienienie na pół 200 złotowego banknotu, a następnie podmieniali jeden z nich na 10 zł i zwracali uwagę kasjerów na źle wydane pieniądze.
39-letni mieszkaniec województwa śląskiego i 59-latek z Mazowsza od początku października grasowali w Kraśniku. Policjanci ustalili, że mężczyźni w poniedziałek pięciokrotnie dokonali oszustów w sklepach w Kraśniku. Wpadli, gdy jedna z kasjerek zorientowała się, że została oszukana i zadzwoniła na policję.
- Z relacji kobiety wynikało, że jeden z mężczyzn poprosił o rozmienienie na pół 200-złotowego banknotu. Po otrzymaniu dwóch banknotów po 100 zł, nieznajomy najprawdopodobniej miał podmienić jeden z otrzymanych banknotów na 10-złotowy. Wówczas zwrócił uwagę kobiecie, że źle wydała prosząc o wydanie 100 złotych. Nieświadoma wówczas oszustwa kasjerka wymieniała przestępcy 10-złotówkę na kolejny banknot 100-złotowy – tłumaczy mł. asp. Janusz Majewski z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Poszkodowana kobieta podała policjantom rysopis sprawców i opis pojazdu, którym odjechali. Policyjny patrol natrafił na opisywane audi zaparkowane w pobliżu innego sklepu. Mężczyźni zostali zatrzymani. - W sklepie, przed którym zostali zatrzymani, również dopuścili się oszustwa w ten sam sposób, co poprzednio – dodaje Janusz Majewski.
Za oszustwa grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
- Z relacji kobiety wynikało, że jeden z mężczyzn poprosił o rozmienienie na pół 200-złotowego banknotu. Po otrzymaniu dwóch banknotów po 100 zł, nieznajomy najprawdopodobniej miał podmienić jeden z otrzymanych banknotów na 10-złotowy. Wówczas zwrócił uwagę kobiecie, że źle wydała prosząc o wydanie 100 złotych. Nieświadoma wówczas oszustwa kasjerka wymieniała przestępcy 10-złotówkę na kolejny banknot 100-złotowy – tłumaczy mł. asp. Janusz Majewski z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Poszkodowana kobieta podała policjantom rysopis sprawców i opis pojazdu, którym odjechali. Policyjny patrol natrafił na opisywane audi zaparkowane w pobliżu innego sklepu. Mężczyźni zostali zatrzymani. - W sklepie, przed którym zostali zatrzymani, również dopuścili się oszustwa w ten sam sposób, co poprzednio – dodaje Janusz Majewski.
Za oszustwa grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
