Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kraśniccy policjanci ustalili sprawców włamania do szkolnego sklepiku. Okazali się nimi nieletni w wieku od 8 do 11 lat.
W niedzielę jeden z mieszkańców gm. Zakrzówek spacerując w pobliżu szkoły usłyszał dziwne odgłosy dobiegające z budynku. Zaniepokoił go ten fakt więc postanowił wejść na teren szkoły i sprawdzić co się stało. Gdy zbliżał się do budynku, zauważył wybitą szybę w oknie szkolnego sklepiku.
Kilkanaście metrów dalej mężczyzna zauważył siedzące na schodach 3 młode osoby. Obok nich leżał kopiec artykułów spożywczych, głównie słodyczy i napojów. Dzieci widząc osobę dorosłą, uciekły. Wtedy mężczyzna powiadomił policję.
Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia ustalili, kim byli sprawcy włamania. Okazali się nimi nieletni z gm. Zakrzówek: 11-letni Grzegorz, 9-letni Łukasz i ich 8-letnia siostra Ewelina.
Podczas rozmowy z policjantami dzieci przyznały się, że sobotnim popołudniem odkręciły kratę od okna budynku a następnie wybiły szybę. Wtedy wyniosły tylko cześć rzeczy, bo – jak powiedziały – robiło się późno i musiały wracać do domu.
Następnego dnia nieletni wrócili po resztę rzeczy. Właściciel sklepiku straty oszacował na kwotę 500 zł.
Nieletnimi włamywaczami zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich w Kraśniku.
Kilkanaście metrów dalej mężczyzna zauważył siedzące na schodach 3 młode osoby. Obok nich leżał kopiec artykułów spożywczych, głównie słodyczy i napojów. Dzieci widząc osobę dorosłą, uciekły. Wtedy mężczyzna powiadomił policję.
Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia ustalili, kim byli sprawcy włamania. Okazali się nimi nieletni z gm. Zakrzówek: 11-letni Grzegorz, 9-letni Łukasz i ich 8-letnia siostra Ewelina.
Podczas rozmowy z policjantami dzieci przyznały się, że sobotnim popołudniem odkręciły kratę od okna budynku a następnie wybiły szybę. Wtedy wyniosły tylko cześć rzeczy, bo – jak powiedziały – robiło się późno i musiały wracać do domu.
Następnego dnia nieletni wrócili po resztę rzeczy. Właściciel sklepiku straty oszacował na kwotę 500 zł.
Nieletnimi włamywaczami zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich w Kraśniku.
