Od kilku dni Straż Miejska w Kraśniku testuje kupiony przez miasto nowoczesny fotoradar. Urządzenie może wykonywać jednocześnie zdjęcia aut nadjeżdżających z kilku kierunków.
- Mimo że wśród miejscowych kierowców wiadomość o fotoradarze już się rozeszła, to w przeciągu godziny zarejestrowaliśmy blisko 20 przekroczeń prędkości. Na razie tylko uczymy się obsługi ale niedługo kierowcy nie będą mogli liczyć na naszą pobłażliwość - wyjaśnia młodszy strażnik Rafał Rylicki.
Fotoradar może być obsługiwany zarówno na miejscu a także zdalnie - dzięki połączeniu bezprzewodowemu i przenośnemu komputerowi komputer.
(fp)