Katarzyna Bigos, instruktorka fitness i pole dance pochodząca z Kraśnika pokazała zdjęcie swojego ciała cztery tygodnie po porodzie. Na Instagramie pojawiło się mnóstwo komentarzy. Część z nich porównuje jej fotografię do zdjęcia Anny Lewandowskiej.
Pochodząca z Kraśnika Katarzyna Bigos zdobyła m.in. złote medale na międzynarodowych zawodach pole dance. Prowadzi także warsztaty w całej Polsce i zaraża innych swoją pasją. Zdecydowała się pokazać swoje ciało 4 tygodnie po porodzie.
- Nie będę oszukiwac! Ta sesja wiele mnie kosztowała. Nigdy nie miałam oponki na brzuchu. Moje ciało przez większość życia było FIT przez duże "F" - napisała na Instagramie Katarzyna Bigos. - Kto śledzi mojego bloga, wie jak wyglądała moja ciąża i jak trudny był dla mnie poród oraz połóg! Na zdjęciu w jego trakcie - 4 tygodnie po porodzie - dodaje.
- Czemu nie zakryłam go pod luźnym ciuchem czekając do powrotu do pełnej formy? Bo bym was zwyczajnie oszukała - tłumaczy. - Są kobiety, które po porodzie już po chwili wyglądają jak milion dolcow. Ja też takie znam! Ale wierzcie mi na słowo - każdy jest inny I nie powinniśmy się z nikim porównywać. Mój przekaz jest prosty - dajmy mamom czas!
Na Instagramie pojawiło się wiele komentarzy popierających instruktorkę. - Jestem pod wielkim wrażeniem Pani odwagi i szczerości. W dzisiejszym "perfekcyjnym" świecie tak tego mało. Jesteśmy bombardowane doskonałością z każdej strony ale nie tego potrzebujemy - pisze alananowak.
- Super, jestem mamą i nie szokuje mnie to zdjęcie... Widzę piękną, świeżo upieczoną mamę, kobietę - pisze mirela_fitlife.