W ciągu najbliższych tygodni Kraśnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ma wybrać firmę, która wybuduje ponad 23 km sieci kanalizacji sanitarnej. Chodzi o ponad 30 ulic w mieście.
KPWiK już w marcu podpisało umowę o dofinansowanie realizowanego projektu z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.
– Szacowany koszt inwestycji wynosi ponad 46 mln zł, z czego dotacja – ponad 22,5 mln zł – podlicza dr Waldemar Suchanek, prezes KPWiK. – Największą inwestycją realizowaną w ramach tego projektu jest budowa ponad 23 km kanalizacji sanitarnej obejmująca różne obszary miasta. Największy z nich to dzielnica kolejowa. W tej części miasta do dzisiaj poza jednym niewielkim lokalnym ujęciem wody nie ma kanalizacji. Dlatego też zagrożenie sanitarne cały czas jest ogromne. A profil glebowy w tym obszarze to jest opoka, margle i kreda, a więc bardzo chłonny, bez możliwości filtrowania ewentualnych nieszczelnych zbiorników.
W związku z tym KPWiK od dłuższego czas starał się uzyskać dofinansowanie na skanalizowanie tej części Kraśnika. – Inwestycja ta pozwoli aglomeracji Kraśnik osiągnąć minimalny wskaźnik skanalizowania (wynosi 91 proc. – red.), co zabezpieczy nas przed karami, którymi bylibyśmy obciążeni w sytuacji nieskanalizowania miasta. To są poważne kwoty – podkreśla Suchanek.
Poza budową sieci kanalizacji sanitarnej projekt obejmuje również budowę zbiornika wody czystej w ujęciu Kolejowym. – To jest również modernizacja drugiego ciągu technologicznego oczyszczalni ścieków i budowa wodociągu – dodaje prezes KPWiK. – Obecnie praktycznie 2/3 prac mamy już zrealizowanych, czyli budowa wodociągu i zbiornika wody czystej jest w trakcie realizacji, zaś modernizacja ciągu technologicznego oczyszczalni już się zakończyła. Jesteśmy też już po przetargu na wyłonienie wykonawcy budowy tych 23 km sieci. Obecnie analizujemy złożone oferty. Prawdopodobnie w ciągu tygodnia lub dwóch wyłonimy wykonawcę i podpiszemy umowę.
Cała inwestycja, zgodnie z umową z NFOŚiGW, ma potrwać do 2023 r. – Nie oznacza to jednak, że te zadania nie zostaną wykonane wcześniej – zaznacza Suchanek. – Rok 2023 to jest maksymalny termin. Szczegóły co do realizacji budowy kanalizacji sanitarnej w poszczególnych obszarach Kraśnika przedstawi nam wykonawca w harmonogramie po podpisaniu umowy.
Okazuje się jednak, że nie wszyscy mieszkańcy chcą przyłączać swoje posesje do sieci kanalizacji sanitarnej. – Właściciele nieruchomości, którzy mają szczelne zbiorniki bezodpływowe, zasypują nas wnioskami. Chcą włączać się do sieci kanalizacji sanitarnej. Czasem jednak nie ma takiej możliwości, bo np. sąsiad nie zgadza się na przebieg trasy – dodaje prezes KPWiK. – Natomiast w przypadku posesji, gdzie zbiorniki bezodpływowe są nieszczelne, a śmiem twierdzić, że w Kraśniku jest ich ok. 90 procent, ta chęć włączania się jest niestety niższa.
Po zakończeniu inwestycji Kraśnik będzie skanalizowany w 93-95 procentach. Białymi planami ma mapie miasta pozostaną wciąż niewielkie obszary w ciągu ul. Urzędowskiej.