Lekarzom nie udało się ustalić podczas sekcji zwłok przyczyny śmierci 14-letniej Kamili. To może być spowodowane procesem rozkładu zwłok.
- Ze wstępnych informacji wynika, że nie ustalono przyczyny śmierci 14-latki – mówi Małgorzata Samoń, prokurator rejonowy w Kraśniku. – Prawdopodobnie zlecimy dalsze badania.
Przypomnijmy, że zwłoki dziewczyny przez miesiąc leżały na na polu w okolicach miejscowości Rudnik Drugi, w gminie Zakrzówek. Miejsce ich ukrycia pokazał policjantom 18-letni Karol D.
Chłopak przyznał się do zamordowania Kamili. W prokuraturze usłyszał też zarzut obcowania płciowego z nią w sierpniu tego roku.