Kierowca ciężarówki jechał zbyt szybko krajową "17" i wylądował w rowie. Z naczepy wysypał mu się ładunek - ponad 20 ton buraków.
Do groźnego w skutkach wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę na obwodnicy Krasnegostawu na drodze krajowej nr 17.
- 23-latek, mieszkaniec gminy Rejowiec Fabryczny, kierujący samochodem ciężarowym volvo wraz z naczepą, jadąc w kierunku Zamościa na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wpadł do przydrożnego rowu - relacjonuje asp. Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskich policjantów.
Ładunek, ponad 20 ton buraków, wylądował w rowie. Na szczęście, nikt nie jechał z naprzeciwka, więc nie doszło do wypadku. Kierowca tira nie ucierpiał. Został ukarany mandatem.
- Apelujemy o zachowanie rozsądku na drodze. Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych - podkreśla asp. Jolanta Babicz.