Europoseł Krzysztof Hetman zżyma się na legislacyjną ofensywę Prawa i Sprawiedliwości. – Tylko w 2022 r. PiS uchwaliło 32 tys. stron aktów prawnych. Czytanie tej sterty papieru zajęłoby 111 dni non stop, bez przerw na pracę, jedzenie i spanie – powiedział w poniedziałek lider lubelskich ludowców i zapowiedział, że ma pomysł na lek na „biegunkę legislacyjną”. Przedstawi go, ale dopiero 22 września.
- Tylko ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych PiS zmieniał 32 razy, jednak ani ona, ani setki innych przepisów bynajmniej nie miały wpływu na poprawienie jakości prawa w Polsce. Codziennie rozmawiam z przedsiębiorcami, rolnikami, nauczycielami i lekarzami, i wszyscy zgodnie podkreślają, że polskie prawo, zamiast ułatwiać, coraz bardziej utrudnia im aktywność zawodową – mówił podczas poniedziałkowej konferencji Krzysztof Hetman.
Europoseł, który przed kilkoma dniami ogłosił swój strat w wyborach do Sejmu, zaplanowanych na 15 października (będzie "jedynką" na liście koalicji Trzecia Droga, którą PSL tworzy z ugrupowaniem Polska 2050). Hetman podkreślił, że czas skończyć z „legislacyjną biegunką” Prawa i Sprawiedliwości.
Europoseł zapowiedział, że ma pomysł na lek i przedstawi go, ale dopiero 22 września. Wcześniej, bo już w najbliższy piątek, 1 września, lider ludowców zaprezentuje swoje hasło wyborcze i billboard, na którym będzie zachęcał do udziału w wyborach i głosowania na PSL.