Najchętniej robimy z niej warzywne leczo. Ja uwielbiam ją z makaronem i boczkiem. Ostatnio przyrządziłem ją z marchewką. W kolejce czeka pasztet z cukinii. Za dobry przepis na cukiniowy pasztet oddam dobrą książkę kucharską. Piszcie: sulisz@dziennikwschodni.pl
Marchewki kroję na cztery części, delikatnie solę i duszę na oliwie z dodatkiem kminku. Koniecznie pod przykryciem, żeby były soczyste.
Odsączone kawałki cukinii obsmażam na patelni.
W rondelku podsmażam czosnek. Dodaję uduszoną marchewkę, cukinię i zioła, które mam pod ręką. Doprawiam solą, pieprzem i odrobiną cukru.
Podaję z ryżem. Albo z rybą, gotowaną na parze. Albo z piersią z kurczka z patelni grillowej.
O cukinii
Do spożycia najlepiej zbierać okazy młode, długości od piętnastu do dwudziestu centymetrów, jeszcze z resztką kwiatostanu. Cukinia jest cennym warzywem bogatym w wapń, fosfor, żelazo, magnez, witaminę B1, B2, PP i C. Wpływa dodatnio na procesy trawienia, odkwasza organizm.
Do najbardziej znanych odmian w Polsce należą: Apollo, Elite, Hybride, Zucchini, Seneca prolihic i Storr's Green (http://medycyna.linia.pl/cukinia.html)