Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

3 lutego 2011 r.
16:04
Edytuj ten wpis

Jak rumsztyk to w "Pośpiechu” na Lubartowskiej

0 18 A A
Bar Pośpiech przy ul. Lubartowskiej (Fot. Jacek Świerczyński)
Bar Pośpiech przy ul. Lubartowskiej (Fot. Jacek Świerczyński)

Rumsztyk, ozorek w sosie chrzanowym, mielony z buraczkami. Takie rarytasy można zjeść w lubelskim barze "Pośpiech” przy ul. Lubartowskiej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Udostępnij na Facebook


Najpierw była w tym miejscu restauracja "Sportowa”. Sportowa, bo po drugiej stronie znajdowała się hala sportowa "Koziołek”, gdzie odbywały się mecze. I działało kino. – W "Sportowej” podawano wódeczkę.

A ponieważ to kolidowało ze sportem, zamieniono na bar "Pośpiech”, w którym klasa robotnicza mogła szybko zjeść posiłek. Już bez alkoholu – opowiada Genowefa Trzcińska, właścicielka baru "Pośpiech” w Lublinie.

Bez pośpiechu

W "Pośpiechu” można zjeść dania, o które trudno w innych restauracjach. To ostanie miejsce w Lublinie, gdzie w karcie figuruje ozorek w sosie chrzanowym, legendarny rumsztyk czy bryzol z wołowiny.

– Fachu uczyłam się w restauracji "Polonia”. Moim szefem był Józef Łanczont, jeden z najlepszych kucharzy tamtego czasu – opowiada Genowefa Trzcińska. Józef Łanczont uczył się kucharskiej sztuki przed wojną na litewskim dworze Radziwiłłów. – W "Polonii” pracował także Wacław Sztrajber, kucharz, który gotował we dworze – dodaje Trzcińska.

Od obu nauczyła się przyrządzać bryzol, rumsztyk, stek czy wątróbkę. – To była dobra szkoła. Sos musiał dochodzić swojego smaku przez godzinę. Dziś młody kucharz nie potrafi ugotować rosołu – mówi Genowefa Trzcińska. Kiedy została właścicielką "Pośpiechu” przeniosła tam receptury z "Polonii”.

Dziś w kolejce do okienka, w którym wydaje się potrawy w "Pośpiechu” ustawiają się przypadkowi przechodnie, handlarze, adwokaci, lekarze i nauczyciele akademiccy. Co ich tam ciągnie? Wspomniany ozorek, ale także sztuka mięsa w sosie chrzanowym, gulasz z serc, wątróbka. – Bardzo lubię ozorek w sosie chrzanowym. To jedno z moich ulubionych dań – mówi Jerzy Rogalski, słynny Pan Tosiek z serialu "Plebania”.

– Najlepszy bzryzol jest z cielęciny. Rumsztyk z wołowiny lub wieprzowiny. Wybiera się najlepsze mięso, zostają okrawki. Dodaje się cebulkę, bułeczkę i powstaje mielony – dodaje Genowefa Trzcińska.

W aptece, u Stasia…

Smaki z czasów PRL robią karierę. W "Starej Aptece” w Nałęczowie klient otrzymuje po zapłaceniu numerek i czeka na odbiór potrawy. Hitem w karcie są pierogi. W tym moje ulubione staroruskie zwane także starodawnymi ruskimi. To pierogi z kapustą i grzybami oraz jajkami na twardo. Można to zjeść domowe zupy, rumsztyk a nawet bukiet warzyw z ziemniakami.

W Tarnogrodzie " U Stasia” można zjeść śledzika w oleju, schabowego z kostką i schab po hetmańsku. W dni targowe można tu spotkać sceny dobijania targu. Kiedyś była tu restauracja made in GS (Gminna Spółdzielnia). Czar geesowskich knajpek uwielbiał Kazimierz Grześkowiak, żadnej na Lubelszczyźnie nie przepuścił. Stanisław Bukowiński, zwany w Tarnogrodzie Stasiem lub Szeryfem – wziął od GS-u lokal, nazwał go " Stasia” sam stanął za kuchnią.

W Karczmie Opolskiej w Opolu Lubelskim jada się swojsko i bardzo tanio. Ciekawe, że codziennie spotkać tu można smakoszy z Lublina. O karczmie zwiedziała się Warszawa. Bywają tu politycy z pierwszych stron gazet, aktorzy i dziennikarze. Co jedzą? Śledzie, karpia w śmietanie, żurek opolski, zawijasa, schabowego na cały talerz i gęsie wątróbki.

Nie ma karasia, jest rarytas

W zajeździe rybackim "Pustelnia” koło Opola Lubelskiego podaje się rewelacyjnego karpia w śmietanie. Takiego karpia można był zjeść przed laty w lubelskiej knajpie "Pod karasiem”. – Kiedy kończyliśmy próbę i szliśmy tam na wódkę, mówiliśmy, że idziemy do pana magistra Karasia – opowiada Piotr Wysocki, aktor Teatru Osterwy.

W miejscowości Niemce w Karczmie Piastowskiej można zjeść mielony i rumsztyk. W niedzielę po sumie chodzi się tu na śledzia. W karczmie "Biesiada” w Wojciechowie można zjeść potężną golonkę i nóżki w galarecie.

Swoją legendę ma restauracja "Rarytas” w Piaskach. To jedna z najsłynniejszych knajp na Lubelszczyźnie rodem z PRL. Od zawsze w Piaskach handlowało się końmi i jadało flaki. Do siermiężnej restauracji GS zajeżdżano, żeby dobić targu lub go opić. Z czasem flaki stały się tak sławne, że zaczęli przyjeżdżać na nie politycy, aktorzy, dostojnicy kościelni.

W zacisznym gabinecie raczyli się także rumsztykiem z cebulką pod buraczki, wątróbką, schabowym z kostką i zacnym czopsem po piasecku. Szef kuchni, Michał Szczepanowski uczył się do Lucjana Klaczyńskiego, pracował w "Europie”, w Rarytasie zachował węglową kuchnię. Dobre jedzenie, pod warunkiem, że wesprzemy żołądek kilkoma pięćdziesiątkami na trawienie. Bez tego ani rusz.

Pozostałe informacje

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

4 owczarki pogryzły chłopca

4 owczarki pogryzły chłopca

Podczas zabawy cztery podrastające owczarki niemieckie rzuciły się na 11-letniego chłopca. Pogryzione dziecko odwieziono do szpitala. Wcześniej dzieci wielokrotnie bawiły się młodymi psami

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Samorządowiec z Prawa i Sprawiedliwości rzucił posadę z-cy dyrektora inspekcji handlowej dla obiecanego stanowiska w zarządzie powiatu puławskiego. Gdy niespodziewanie PiS stracił władzę w powiecie, radny został z niczym. Czy pomoże mu wojewoda?

Noc Muzeów 2024: PORADNIK: jakie miejsca możesz zwiedzić

Noc Muzeów 2024: PORADNIK: jakie miejsca możesz zwiedzić

Wieża Trynitarska albo Ogród Botaniczny. Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał albo Muzeum Czartoryskich. A może Muzeum Badań Polarnych? Przed nami Noc Muzeów 2024. Co i kiedy można zobaczyć

Zezulin. Groźny wypadek o świcie

Zezulin. Groźny wypadek o świcie

Audi zderzyło się z ciężarówką dziś około godz. 4 nad ranem. 58-letni kierowca z obrażeniami przewieziony do szpitala

Tak wyglądała Włodawa. Zdjęcia przełomu lat 50. i 60. XX wieku
foto

Tak wyglądała Włodawa. Zdjęcia przełomu lat 50. i 60. XX wieku

W zbiorach Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie znaleźć można prawdziwe perełki. Jedną z nich są zdjęcia Włodawy z przełomu lat 50. i 60. ubiegłego wieku Zapraszamy na nostalgiczną podróż po magicznych zaułkach miasta trzech kultur.

KULturalia ruszyły. Studenci bawią się w nowej lokalizacji
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia ruszyły. Studenci bawią się w nowej lokalizacji

Studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II rozpoczęli świętowanie. KULturalia to ostatnia z imprez studenckich w Lublinie.

Majówka z Panem Prusem w Nałęczowie
19 maja 2024, 10:30

Majówka z Panem Prusem w Nałęczowie

W niedzielę (19 maja) odbędzie się XXIII Majówka z Panem Prusem. W programie wydarzenia zaplanowano koncert (Vinyl Band), spektakl, panel dyskusyjny z udziałem wybitnych literaturoznawczyń - prof. Beaty Obsulewicz-Niewińskiej oraz prof. Beaty Utkowskiej oraz występy uczniów nałęczowskich szkół.

Roztańczone El Cubano
foto
galeria

Roztańczone El Cubano

Kolejna impreza w El Cubano za nami. Co to była za impreza! Gorąca salsa do białego rana w samym centrum Lublina. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak się bawi Lublin, to zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii.

Koncert Łukasza Jemioły
18 maja 2024, 19:00

Koncert Łukasza Jemioły

W Noc Muzeów - „na ulicy Złotej pod trójką” - odbędzie się koncert Łukasza Jemioły, który zaprezentuje poezję polską (także lubelską), we własnych opracowaniach muzycznych. Początek o godzinie 19:00.

Młodzi deskorolkarze lobbują u burmistrza

Młodzi deskorolkarze lobbują u burmistrza

Młodzi chłopcy z Łukowa biorą sprawy w swoje ręce. Chcą zmian w miejskim skateparku. I osobiście powiedzieli o tym burmistrzowi.

Bliżej do zmian na Skwerze Niepodległości. Poprawią alejki

Bliżej do zmian na Skwerze Niepodległości. Poprawią alejki

Dwie firmy złożyły oferty w przetargu dotyczącego przebudowy alejek, placu zabaw oraz nowych nasadzeń zieleni na Skwerze Niepodległości w Puławach. Roboty się rozpocząć i zakończyć w tym roku. Koszty wyniosą kilka milionów złotych.

Świdnik. Jak trzeba to i życie uratują
galeria

Świdnik. Jak trzeba to i życie uratują

W czwartek na terenie galerii handlowej w Świdniku pojawił się nietypowy gość. Potrzebna była interwencja straży pożarnej, miejskiej, a także weterynarza. Drugie wezwanie dotyczyło kota, który utknął na drzewie.

Cel Górnika Łęczna na mecz ze Stalą Rzeszów? Wygrać pomimo poważnych osłabień

Cel Górnika Łęczna na mecz ze Stalą Rzeszów? Wygrać pomimo poważnych osłabień

Terminarz 33. kolejki ułożył się tak, że Motor Lublin gra na wyjeździe z Resovią, a Górnik Łęczna u siebie ze Stalą Rzeszów. Dla zielono-czarnych wynik sobotniego meczu (godz. 20) może okazać się kluczowy w kontekście walki o miejsce w strefie barażowej po zakończeniu sezonu zasadniczego

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

W sobotę w Lubartowie będzie słychać przyjemny ryk silników i czuć zapach spalin. Ulicami miasta przejadą setki jednośladów. Przed nami 15. Kapucyński Piknik Motocyklowy połączony ze zbiórką charytatywną.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium