Lada dzień w gruzińskiej restauracji Smak Kaukazu w Poniatowej ruszy gliniany piec tone, w którym pieczenie placków jest wyczynową gimnastyką. Tamari i Ucza Miqelashvili będą musieli „zanurkować” do pieca i równomiernie przykleić ciasto
Każdy placek ma w środku dziurkę. Na ścianie pieca rozgrzanego do 300 stopni Celsjusza placek piecze się bardzo krótko. Piekarz-kucharz łapie placki za pomocą pogrzebacza, zaczepiając je za wspomniane dziurki. Takie placki je się na Kaukazie do wszystkiego. W piecu można upiec także większe, lekko skręcone chleby. Tone to symbol kaukaskiej kuchni.
- Gruzini pieką w nim szaszłyki. Mięso nadziewa się na długie szpady i wkłada na chwilę pionowo do pieca. Szpady obraca się, by mięso było z zewnątrz chrupiące, w środku bardzo soczyste. W piecu tone Gruzini pieką także połówki jagniąt - opowiada Konstanty Czarniecki ze Lwowa, który w Poniatowej na terenach dawnej „Edy” otworzył gruzińską restaurację „Miło - Smaki Kaukazu”. Gotują i pieką Tamari i Ucza Miqelashvili z Gruzji.
Kiedy ruszy piec? - Kiedy wróci zdun, któremu zostało kilka godzin na wykończenie roboty. Już nie możemy się doczekać - dodaje Czarniecki.
Kaukaski smak
Modę na kaukaski smak stworzył w Polsce Pawel Portoyan. Jego Kaukaski Grill w Krakowie i Warszawie serwuje świetne mięso i ryby z ogromną ilością warzy i zieleniny, w tym ukochanej przez mieszkańców Kaukazu świeżej kolendry. U Portoyana nawet kawałek bakłażana lub ziemniaka z grilla z zieleniną smakuje wyjątkowo. A co dopiero mówić o paście z grillowanego bakłażana, podanej do ziemniaka...
Kaukaska kuchnia słynie z mięs, ale także z potraw wegetariańskich. - W Poniatowej podaję kilka smakowitych dań bez mięsa - mówi Czerniecki.
Na razie w Poniatowej największą popularnością cieszą się słynne chaczapuri z serem. Możecie upiec je w domu.
Chaczapuri
Składniki: 3 szklanki mąki, sól i cukier na smak, 1 szklanka Ayranu (jogurt zmieszany z osoloną, lodowatą wodą). Na farsz: po 20 dag sera feta, białego sera wędzonego i ugotowanych ziemniaków, doprawić solą i pieprzem.
Wykonanie: ziemniaki rozgnieść, wymieszać z serami, doprawić solą z pieprzem. Z podanych składników wyrobić ciasto, nakryć i odstawić na 30 minut. Podzielić na 7 części, uformować kulę, rozwałkować na placki. Nakładać farsz, zawinąć jak sakiewkę, zlepić, rozwałkować. Kłaść placki na rozgrzaną patelnię, piec pod przykryciem, na talerzu posmarować masłem i posypać świeżą kolendrą.
Jak jeść chaczapuri: Gruzini podają do chaczapuri widelce. W polskich restauracjach podaje się także noże. Widelec służy do wymieszania sera znajdującego się w środku placka. Najlepiej jeść chaczapuri rękoma. Odrywamy kawałki placka z brzegu, maczamy w rozpuszczonym serze i zajadamy.
Gruziński szaszłyk
Gruzini najchętniej jedzą szaszłyki z baraniny. W Poniatowej podaje się wersję z szaszłyków z karkówki. - Kupujemy bardzo świeże mięso, mamy swoje receptury na marynaty, w których zioła grają ważną rolę - mówi Czarniecki.
Składniki: 75 dag jagnięciny z udźca, 2 cebule, 10 ząbków czosnku, ziele angielskie, zielona pietruszka, ocet, pieprz, sól.
Wykonanie: mięso umyć, obrać z tłuszczu, pokroić na małe kawałki. Każdy kawałem zbić tłuczkiem. Cebulę pokroić w plastry, posiekać czosnek. Kawałki mięsa posolić, doprawić czosnkiem, mielonym pieprzem i zielem angielskim. Skropić octem, przesypać cebulą, włożyć do miski i schować na 3 godziny do lodówki. Wyjąć, usunąć cebulę. Nakładać na drewniane patyczki i piec na grillu. Można oprószyć mąką i obsmażyć na patelni.
Podać na podgrzanym półmisku posypane zieloną pietruszką. Do gruzińskich szaszłyków pasują plastry pomidorów przybrane posiekaną cebulą.
Czeburieki
Składniki: na ciasto: 50 dag mąki, 3 dag drożdży, 1 jajko, sól, ciepłe mleko i woda. Na farsz: 50 dag baraniny (wołowiny), 2 cebule, 4 ząbki czosnku, sól, pieprz, olej do smażenia.
Wykonanie: zagnieść ciasto z podanych składników. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Mięso oczyścić z żył i tłuszczu. Posiekać, dodać posiekaną cebulę, czosnek i przyprawy, dobrze wyrobić. Rozwałkować ciasto na placek o grubości pół centymetra, wycisnąć spodkiem duże krążki. Na środek każdego placka nałożyć farsz, zawinąć brzegi ciasta do środka. Kłaść na rozgrzany tłuszcz, smażyć jak pączki z obu stron.
Chinkali
Gruzińskie pierożki w kształcie sakiewki. W środku wonna baranina lub wołowina i rosół. Chinkali, które przyrządzają Tamari i Ucza Miqelashvili w Poniatowej są bezbłędne. Delikatne ciasto, smakowite mięso i lekko ziołowy rosół.
Składniki: 50 dag mąki, 50 dag wołowiny, 20 dag posiekanej cebuli, pieprz, sól, szklanka bulionu mięsnego.
Wykonanie: wyrobić ciasto z mąki, wody i soli. Nakryć płótnem i odstawić na pół godziny. Rozwałkować. Z pomocą szklanki wykroić placuszki. Mięso zmielić, wymieszać z drobno posiekaną cebulą, dodać łyżeczkę pieprzu, doprawić solą do smaku. Wyrabiać, powoli wlewając bulion. Na każdy placek nałożyć farsz. Zlepiać, robiąc fałdki, tak, by na górze powstał wyraźny ogonek. Do gotującej wody wkładać chinkali, tak by ogonki wystawały nad poziom wody.
Jak jeść chinkali: Chwytamy palcami chinkali za czubek (tchipi), odwracamy, podtrzymujemy drugą ręką jak kieliszek. Delikatnie nadgryzamy i dokładnie wysysamy rosół. Trzeba uważać na ubranie. Końcówek (ogonków) ni powinno się zjadać, gdyż są celowo niedogotowane). Do chinkali można wypić kieliszek czaczy (odpowiednik włoskiej grapy) lub gruzińskie piwo. Ale nie wino. Nie wypada zostawić chinkali na talerzu, bo sprawimy przykrość gospodarzom.