Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

12 listopada 2017 r.
20:50

Lubelskie smaki i smaczki w czasach Marszałka

Autor: Zdjęcie autora sz
0 3 A A
(fot. Archiwum)

W Lublinie debiutowała. Jej nazwisko pojawia się na afiszach teatrzyków „Czarny kot” i „Wesoły ul”. Mężczyźni kochali się w Ordonce na zabój. Wśród szukających z nią flirtu był pewien generał, który co wieczór zasiadał w pierwszym rzędzie lubelskiego kabaretu, słał bukiety i miłosne listy. Jej romans z Osterwą zakończył się skandalem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ordonka bywała w lubelskich kawiarniach. Chodziła na ciastka do Chmielewskiego i Semadeniego. Była zapraszana na kolacje po występach w kabarecie. Lubiła ryby i dobre wino. Może dlatego, że jak pisze Józef Łobodowski, była tylko biedną dziewczyną z żydowskiej rodziny.

Musiała bywać na dancingach w restauracji „Europa”. Albo na obiadach w pierwszorzędnej restauracji hotelu „Victoria”, mieszczącej się przy Krakowskim Przedmieściu 40, obok klasztoru kapucynów. Miejsce było modne, słynęło z wizyt ówczesnych gwiazd.

Gdzie bywała z Juliuszem Osterwą? Raczej w kameralnych miejscach, gdzie można było schować się przed wzrokiem ciekawskich. Służyły do tego gabinety i pokoje śniadaniowe urządzane na zapleczach luksusowych delikatesów i składów towarów kolonialnych. Można było tam zjeść smaczne śniadanie i wypić kieliszek starki.

Nalewka ułańska

O tym, że nalewkę ułańską robi się z mleka, opowiadał Dziennikowi współczesny ułan Grzegorz Sztal. Okazało się, że jego stuletnia babcia Zofia Dolina Dobrowolska robiła ją swemu mężowi Grzegorzowi. Nalewka była tak dobra, że pił ją cały pułk.

Składniki: 1 kg cytryn, 1 l mleka, 1 l alkoholu 95%, 70 dag cukru.

Wykonanie: cytryny należy wyszorować, sparzyć wrzątkiem, pokroić w plastry, usunąć pestki i włożyć do słoja. Zasypać cukrem i odstawić w słoneczne miejsce, żeby cytryny puściły sok.

Wlać do słoja mleko, następnie alkohol. Zakręcić i wstrząsnąć słojem, żeby wszystkie składniki się połączyły. Odstawić na 5 tygodni. Co kilka dni wstrząsnąć słojem.

Po tym czasie nalewkę przesączyć przez płótno. Ostawić do sklarowania na kilka dni. Po raz drugi przefiltrować przez lejek wypełniony bawełnianą watą. Odstawić do sklarowania. Po raz trzeci przefiltrować przez filtr do kawy, rozlać do butelek i odstawić na pół roku.

(Autorski przepis Hieronima Błażejaka, Mistrza Polskich Nalewek)

Kto jadł U Bolszewika?

Przedwojenny Lublin miał swoje zaklęte rewiry. – Każda dzielnica miała swoje osobliwości, innych ludzi, inne sklepy, domy i knajpy. Progu „Europy” i „Wiktorii” nigdy nie przekroczył mieszkaniec peryferii, z kolei bywalec tych lokali nawet nie zbłądził do tamtych restauracji, które pogardliwie nazywano spelunkami. My, młodzi i ciekawi życia, czasami się tam zapuszczaliśmy, ale zawsze tej wyprawie towarzyszył pewien dreszczyk i posmak egzotyki – napisał we wspomnieniach Konrad Bielski.

Na dzisiejszej ulicy Lubartowskiej mieściła się przed wojną luksusowa restauracja prowadzona przez pana Dornfelda. Legendarnym i kultowym miejscem był lokal pod numerem 10, który nosił malowniczą nazwę „U Bolszewika”. Można tam było wypić mocną pejsachówkę i piwo. Właściciel lokalu wpadł na pomysł zwiększenia spożycia piwa i podawał klientom gratis talerzyk gotowanego „Jaśka”. Groch był mocno solony, wzmagał pragnienie, goście zamawiali jedno piwo za drugim.

U Berensa w Kazimierzu nad Wisłą

Lubelscy poeci i artyści często wyprawiali się do Kazimierza. Przodował w tym Józef Czechowicz, który włóczył się po miasteczku z aparatem w ręku. Ciągnęło go do willi „Łopuszanka” i do pani Łopuskiej, która była zapaloną spirystką. – Znajdowała się w stałym kontakcie z zaświatem. W jej mieszkaniu odbywały się seanse z udziałem znanych mediów i hipnotyzerów – wspomina Konrad Bielski.

Po seansach z wywoływaniem duchów artyści lądowali w restauracji hotelu „Berensa”. Choć w 1933 roku w Kazimierzu były trzy hotele, to Berens wygrywał znakomitą kuchnią opartą o ryby. W restauracji podawano węgorza z wody, z rusztu, po rybacku, w galarecie, marynowane i wędzone. Hitem delikatny rosół z węgorza. Oraz liny w śmietanie tak chętnie zamawiane przez Hankę Ordonównę. Na ryby od Berensa przyjeżdżali artyści, wojskowi i politycy z całej Polski.

Kuchnia polowa
Ułańska grochówka

Składniki: 60 dag grochu, 20 dag wędzonych żeberek, 20 dag wędzonego boczku, 40 dag kiełbasy śląskiej, 30 dag łopatki, 40 dag ziemniaków, 20 dag marchwi, kawałek selera, cebule, 1 pietruszka i przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, sól, majeranek i czosnek na smak.

Wykonanie: groch namoczyć przez parę godzin, ugotować z wędzonymi żeberkami i przyprawami. Mięso pokroić w kostkę, przesmażyć z cebulą, dodać do grochu razem z warzywami i ziemniakami pokrojonymi w kostkę. Dołożyć boczek pokrojony w kostkę i kiełbasę pokrojoną w plasterki.

Doprawić solą z pieprzem, majerankiem, wrzucić roztarty ząbek czosnku. Kto lubi może zaprawić grochówkę zasmażką.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Niedługo po odkryciu tragicznej śmierci Weroniki H. jej 35-letni syn został zatrzymany

Syn pobił matkę na śmierć. Jest akt oskarżenia

Bił matkę po twarzy, uderzał jakimś tępym narzędziem, gdy się przewróciła, jeszcze ją docisnął, a głową kobiety uderzył o podłogę. 74-letnia Weronika H. nie przeżyła. Jej syn będzie odpowiadał za zabójstwo przed sądem. Grozi mu nawet dożywocie.

Bogdan Krześniak to były działacz PSL-u, który w ostatniej kadencji reprezentował barwy PiS w radzie powiatu puławskiego. W ostatnich wyborach, startując z listy Prawa i Sprawiedliwości, otrzymał 626 głosów, co zapewniło mu mandat. Tuż przed pierwszą sesją, lekceważąc podpisane umowy, zmienił polityczne barwy

Zabrał władzę puławskiemu PiS-owi. "Zraziłem się do nich"

Głos jednego radnego zdecydował o tym, że władze w powiecie puławskim trafiła w ręce Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi. Radnego, który swój mandat otrzymał startując z listy Prawa i Sprawiedliwości. Rozmawiamy z Bogdanem Krześniakiem, nowym członkiem zarządu, który zmienił polityczne środowisko.

Oranżeria w Radzyniu

Nowi radni chcą uchylić dyskryminacyjną kartę. Odblokują środki unijne?

Samorządowa Karta Praw Rodzin ma charakter ideologiczno- polityczny - piszą radni z Radzynia Podlaskiego w uzasadnieniu do uchylenia tego dokumentu. Miasto straciło już szansę na unijne dofinansowanie przez kartę.

Burze i grad. IMGW wydaje alerty dla całego województwa

Burze i grad. IMGW wydaje alerty dla całego województwa

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty dla wszystkich powiatów. Prognozowane są silne ulewy, burze i opady gradu.

Marsz dla Życia i Rodziny w 2023 roku

Okażą wdzięczność za życie maszerując ulicami Lublina

„Dziękuję, że mnie urodziłaś”. Pod takim hasłem, w Dzień Matki ulicami Lublina przejdzie tegoroczny Marsz dla Życia i Rodziny.

Sprzęt od WOŚP trafi na oddział pulmonologiczny

Fundacja WOŚP robi prezent szpitalowi. Podaruje sprzęt dużej wartości

To już pewne. Do Zamojskiego Szpitala Niepublicznego trafi sprzęt o wartości przeszło miliona złotych. Trafi na oddział chorób płuc. Przekaże go Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Okradał kobiety na cmentarzu, zrywał naszyjniki z szyi i zabrał pieniądze przedszkolnej pedagog. Teraz może posiedzieć za kratkami nawet kilkanaście lat.

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca
galeria

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca

Wyczekiwany przetarg w końcu został ogłoszony. Kolejowa spółka szuka firmy, która wyremontuje dworzec PKP w Łukowie. W środku powstanie sala widowiskowa Łukowskiego Ośrodka Kultury.

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

37-latek miał ponad dwa promile i brak uprawnień do kierowania pojazdem. Grozi mu więzienie

Pożar ciężarówki na drodze ekspresowej. Są utrudnienia

Pożar ciężarówki na drodze ekspresowej. Są utrudnienia

Na drodze S12/S17 doszło do pożaru pojazdu dostawczego. Zablokowany jest prawy pas ruchu

Renomowana strzelnica w Lublinie SCHRON

Renomowana strzelnica w Lublinie SCHRON

Szukasz ekscytującej rozrywki w Lublinie? Znudziły Ci się zwykłe wyjścia do kina, restauracji, czy na basen i potrzebujesz odrobiny adrenaliny? Jest na mapie Lublina miejsce, gdzie można świetnie bawić się zarówno samemu, jak i z grupą przyjaciół.

Czym jest postcrossing? Czy to dobry pomysł na hobby?

Czym jest postcrossing? Czy to dobry pomysł na hobby?

Na pewno wiele osób zastanawia się, czym jest postcrossing. To międzynarodowy projekt, który pozwala na wysyłanie i otrzymywanie pocztówek od osób na całym świecie. Jego historia zaczęła się w roku 2005 za sprawą Portugalczyka Paulo Magalheasa. Dzisiaj w programie zarejestrowanych jest kilkaset tysięcy osób z ponad 200 krajów.

Silna chmura burzowa przeszła w niedzielę wieczorem przez powiat opolski i wschodnią cześć powiatu lubelskiego

Grad zniszczył lubelskie uprawy malin. Dramat w owocowym zagłębiu

Niedzielny grad zdewastował uprawy owoce w okolicach Opola Lubelskiego, Chodla, Przytyku, Białowody, Wandalina, Chruśliny, Urzędowa, Bełżyc. Dziś do rolników jedzie Krzysztof Komorski, wojewoda lubelski.

Granica nie do przejścia dla wroga. Presja nielegalnej migracji rośnie

Granica nie do przejścia dla wroga. Presja nielegalnej migracji rośnie

Rząd chce jeszcze bardziej umacniać polską granicę z Białorusią. Specjalne fortyfikacje mają odstraszyć wroga. „Tarcza Wschód” pochłonie 10 mld złotych.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium