Do dwóch tragicznych wypadków drogowych doszło wczoraj w miejscowościach Bekiesza (powiat łęczyński) i Macoszyn Mały (powiat włodawski).
W czwartek około godz. 18 w miejscowości Bekiesza 38-letni mieszkaniec gm. Cyców kierujący oplem vectra potrącił 39-letniego pieszego z tej samej gminy. Mężczyzna nie miał na sobie elementów odblaskowych, poruszał się prawą stroną jezdni poza terenem zabudowanym. Jak podają policjanci, prawdopodobnie przewrócił się bezpośrednio przed jadącym pojazdem.
– Niestety pomimo podjętej akcji reanimacyjnej mężczyzna zmarł na miejscu. Ciało zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok – informuje aspirant Magdalena Krasna, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
Kierujący oplem był trzeźwy.
Do kolejnego wypadku doszło przed godziną 21.30 w Macoszynie Małym (gmina Hańsk). Na prostym, nieoświetlonym odcinku drogi kierujący fordem B-Max 63-latek najechał na leżącego na jezdni mężczyznę. 44-latek z gminy Wola Uhruska poniósł śmierć na miejscu. Kierujący fordem był trzeźwy.
– Do zdarzenia doszło w terenie zabudowanym, w miejscu gdzie jezdnia nie była oświetlona – informuje sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Policjanci ustalają okoliczności i przyczyny obu wypadków.