Pijany kierowca najpierw wpadł na rowerzystę. Potem rozbił trzy samochody. Policji próbował uciekać już pieszo.
Renault uderzył w rowerzystę, który przejeżdżał przez przejście dla pieszych. Potem najechał na trzy samochody zaparkowane przy jezdni.
Kierowca nie był w stanie jechać dalej. Wysiadł z auta i uciekł pieszo.
Policja na miejscu kolizji pojawiła się kilka minut później.
- Policjanci zastali uszkodzone cztery samochody osobowe: renault clio, opla corsę, BMW oraz peugeota – mówi Renata Laszcza-Rusek, z lubelskiej policji. – Rozpoczęli też poszukiwania uciekiniera.
Młodego pijanego mężczyznę, kierowcę renaulta, patrol zauważył nieopodal. Mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Odpowie za spowodowanie kolizji i jazdę po pijanemu.
Na szczęście rowerzysta wyszedł ze zderzenia z autem tylko z pobieżnymi obrażeniami - otarciami naskórka rąk i nóg.