60-latek z Cycowa, który kradł prąd tłumaczył policjantom, że chciał zrobić pranie. Może mu grozić do 5 lat więzienia.
Łęczyńscy kryminalni dowiedzieli się, że mieszkaniec Cycowa dokonał nielegalnego przyłącza do sieci energetycznej. Po przybyciu na miejsce przestępstwa ich przypuszczenia potwierdziły się.
W trakcie oględzin domu oraz przyległego terenu, policjanci ujawnili przewód biegnący od słupa energetycznego do ściany domu, a dalej do instalacji elektrycznej budynku mieszkalnego.
60-latek stwierdził, że kradł prąd ponieważ... chciał zrobić pranie. Na potwierdzenie swoich słów wskazał w łazience pracującą pralkę automatyczną. Wezwani na miejsce pracownicy Zakładu Energetycznego odcieli nielegalne przyłącze.
Za kradzież prądu mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.