Czeski potentat węglowy NWR ogłosił dziś, że nie skupił 75 proc. akcji Bogdanki. Tym samym nie zostały spełnione warunki wezwania na sprzedaż akcji spółki.
– Biorąc pod uwagę silną logikę przemysłową i strategiczną naszej oferty, ta transakcja zawsze była sprowadzana do ceny. Jej rezultat pokazuje, że NWR kieruje się ścisłymi zasadami dyscypliny finansowej – komentuje Mike Salamon, prezes NWR.
– Ta sytuacja pokazuje, że nasi inwestorzy nie odpowiedzieli na wezwanie NWR, mając słuszne przekonanie, że Bogdanka jest silną firmą. Za to im dziękuję – mówi Mirosław Taras, prezes LW Bogdanka.
NWR nie zdradza, ile akcji Bogdanki udało się skupić. Nie wiadomo też, czy nie ogłosi kolejnego wezwania na sprzedaż akcji Bogdanki.
– Ja myślę, że NWR nie odpuści i za jakiś czas ponownie sięgnie po akcje Bogdanki – twierdzi Robert Wolanin, dyrektor Domu Maklerskiego IDM S.A. – Niezależnie od tego, ile akcji udało im się skupić, będą chcieli mieć więcej. Kluczowym momentem może być grudzień 2011 roku, kiedy pracownicy będą mogli sprzedawać swoje papiery.
NWR zapowiada, że będzie dalej poszukiwał możliwości rozwoju biznesowego w Polsce i na Ukrainie. "Mamy nadzieję na bliską współpracę z polskimi władzami i naszymi polskimi partnerami biznesowymi, ponieważ NWR będzie dalej rozwijał swoją działalność w regionie.” – czytamy w komunikacie.