Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
19-latek, który na zdjęciu w portalu Nasza-klasa pokazywał gest kojarzony z faszyzmem, nawiązywał do pozdrowienia starożytnych Rzymian, a nie ustroju hitlerowskiego.
Tak uznała Prokuratura Rejonowa w Lublinie, która umorzyła śledztwo w tej sprawie - pisze dzisiejsza "Gazeta Wyborcza Lublin".
Syn burmistrza Łęcznej wraz z dwoma kolegami, rozebrani do pasa i ostrzyżeni na krótko podnosili prawą rękę w geście kojarzącym się z faszystowskim pozdrowieniem. Na twarzach mieli szaliki klubu Górnika Łęczna.
W lutym prokuratura postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwowego.
Umorzono je jednak, bo śledczy przychylili się do tłumaczeń syna, który stwierdził, że jego gest oznaczał "Chwałę Wielkiej Polsce" i był odwołaniem się do tradycji polskiego ruchu narodowego.
Prokurator przyjął wyjaśnienia syna burmistrza, który zeznał, że jego gest używany jest do dziś na stadionach piłkarskich.
Decyzja jest prawomocna.
Syn burmistrza Łęcznej wraz z dwoma kolegami, rozebrani do pasa i ostrzyżeni na krótko podnosili prawą rękę w geście kojarzącym się z faszystowskim pozdrowieniem. Na twarzach mieli szaliki klubu Górnika Łęczna.
W lutym prokuratura postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwowego.
Umorzono je jednak, bo śledczy przychylili się do tłumaczeń syna, który stwierdził, że jego gest oznaczał "Chwałę Wielkiej Polsce" i był odwołaniem się do tradycji polskiego ruchu narodowego.
Prokurator przyjął wyjaśnienia syna burmistrza, który zeznał, że jego gest używany jest do dziś na stadionach piłkarskich.
Decyzja jest prawomocna.
