Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwaj mężczyźni w wieku 28 i 29 lat zginęli wczoraj w wypadku drogowym w miejscowości Garbatówka (powiat łęczyński). Natomiast dzisiaj rano w Łomazach (powiat bialski) na miejscu wypadku zmarł 57-letni kierowca, którego auto dachowało.
Do pierwszego tragicznego wypadku doszło wczoraj ok. godz. 21.30 w miejscowości Garbatówka (gmina Cyców).
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki BMW prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego dachował i uderzył w budynek gospodarczy znajdujący się w pobliżu drogi – relacjonuje st. sierż. Kamil Karbowniczek z Zespołu Komunikacji Społecznej KWP w Lublinie.
28-latek i o rok starszy mężczyzna zmarli w wyniku odniesionych ran. – 28-letni właściciel pojazdu z obrażeniami ciała trafił do szpitala – dodaje st. sierż. Karbowniczek. – Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej we Włodawie wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia oraz to, kto w chwili wypadku kierował pojazdem.
Kolejny śmiertelny wypadek miał miejsce dzisiaj, przed godz. 7 na nieutwardzonej drodze w miejscowości Łomazy.
– Ze wstępnych ustaleń bialskich policjantów wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Audi A4 57-latek z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn zjechał z drogi do rowu i następnie dachował pojazdem – opisuje st. sierż. Karbowniczek. – Niestety w wyniku odniesionych obrażeń pomimo przeprowadzonej reanimacji kierowca zmarł.
Mężczyzna podróżował sam. Badane są okoliczności tej tragedii.
W ciągu ostatnich dwóch dni majowego długiego weekendu w drogach w Lubelskiem doszło już do 8 wypadków, w których śmierć poniosło 5 osób.
Policjanci apelują do kierowców o ostrożność i rozwagę.
