Do kradzieży doszło w okolicy dworca autobusowego w Łęcznej.
Złodziej skorzystał, że właścicielka pozostawiła swój rower bez zabezpieczenia i poszła na zakupy. Zabrał go i szybko odjechał. Rower ukrył na działce pod Łęczną. Po wszystkim przebrał się i powrócił w okolice miejsca zdarzenia.
Kiedy zatrzymali go policjanci, 17-latek z gminy Puchaczów był bardzo zaskoczony. Po usłyszeniu zarzutu kradzieży wyjaśnił policjantom, że rower ukradł, żeby go sprzedać. Jak dodał, pieniądze miał przeznaczyć na zmianę rezerwacji biletu lotniczego do Londynu.
Moment kradzieży został zarjestrowany przez monitoring.