22 miliony euro, 100 hektarów gruntu i dużo dobrej woli urzędników – te trzy warunki trzeba spełnić, aby powstał Tor Wyścigowy Lublin. Coraz głośniej mówi się, że idealnym miejscem byłaby Niedźwiada, która przegrała rywalizację o lotnisko ze Świdnikiem.