Komisarz wyborczy we wtorek powiadomił o wygaszeniu mandatu zmarłego wójta gminy, Dawida Tarnowskiego. Tego samego dnia radni zwołali nieformalne spotkanie, na którym podjęli wstępną decyzję w sprawie nieprzeprowadzania przedterminowych wyborów.
Śmierć wójta uruchamia procedurę, której celem jest zachowanie ciągłości władzy wykonawczej w gminie.
Po tym, jak we wtorek, 1 sierpnia, ukazała się wydana przez komisarza informacja o wygaśnięciu mandatu Dawida Tarnowskiego, radni Firleja zebrali się, żeby podjąć ważną decyzję. Zgodnie z przepisami, gdy gmina traci wójta na więcej, niż pół roku, ale mniej niż rok przed końcem kadencji, a tak jest w tym przypadku – o zwołaniu wyborów przedterminowych decyduje rada. Jaka jest zatem jej decyzja?
– We wtorek podczas naszego nieformalnego spotkania uznaliśmy, że nie chcemy wyborów. Taka jest nasza decyzja na ten moment, o której poinformowałem już wojewodę lubelskiego. Muszę jednak dodać, że uchwała w tej sprawie zostanie podjęta dopiero podczas sesji, którą zwołam 30 sierpnia. Nie mogę oczywiście gwarantować, że wszyscy radni zagłosują za nieprzeprowadzeniem wyborów, ale dzisiaj odmiennych głosów w tym przedmiocie nie ma – tłumaczy Radosław Janczara, przewodniczący rady gminy w Firleju.
Co ważne, następstwem wygaśnięcia mandatu wójta, odwołana zostaje także jego zastępca, Małgorzata Zagojska. Ta jednak, zgodnie z prawem pracy, pozostanie na stanowisku przez trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Większość firlejowskich radnych liczy na to, dotychczasowa wicewójt zostanie z gminą na dłużej – co najmniej do końca kadencji. Stanie się tak, jeśli to właśnie ona, zgodnie z wolą większości radnych, zostanie wybrana przez władze centralne komisarzem. Wskazanie komisarza to kompetencja premiera, który zasięga przedtem opinii wojewody.