Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Blisko 1,1 promila alkoholu w organizmie miał 52-latek, który jeździł quadem w Nowej Jedlance. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, a pojazd nie był zarejestrowany ani ubezpieczony.
Na pijanego kierowcę mundurowi natrafili we wtorek wieczorem w gminie Uścimów. 52-latek jechał wężykiem. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,1 promila alkoholu. Quad nie był ubezpieczony ani zarejestrowany. Grożą mu za to 2 lata więzienia oraz wysoka grzywna.
Policjanci z Lubartowa zapowiadają, że będą uważnie przyglądali się kierowcom tych pojazdów. – Wiele osób używa quady niezgodnie z przepisami ruchu drogowego lub sposób niezgodny z przeznaczeniem. W zeszłym roku kierowcy tych pojazdów spowodowali wiele wykroczeń bezpośrednio zagrażających bezpieczeństwu na drodze – mówi sierż. szt. Grzegorz Paśnik z policji w Lubartowie.
Zgodnie z przepisami, quady poruszające się po drogach publicznych muszą być zarejestrowane, mieć tablice rejestracyjne, aktualne ubezpieczenie OC pojazdu, a kierowca musi mieć uprawnienia do kierowania takim pojazdem
Policjanci z Lubartowa zapowiadają, że będą uważnie przyglądali się kierowcom tych pojazdów. – Wiele osób używa quady niezgodnie z przepisami ruchu drogowego lub sposób niezgodny z przeznaczeniem. W zeszłym roku kierowcy tych pojazdów spowodowali wiele wykroczeń bezpośrednio zagrażających bezpieczeństwu na drodze – mówi sierż. szt. Grzegorz Paśnik z policji w Lubartowie.
Zgodnie z przepisami, quady poruszające się po drogach publicznych muszą być zarejestrowane, mieć tablice rejestracyjne, aktualne ubezpieczenie OC pojazdu, a kierowca musi mieć uprawnienia do kierowania takim pojazdem
